poniedziałek, 10 czerwca 2019

Co w tym miejscu powinno stanąć?

Po przeniesieniu z Placu Partyzantów na cmentarz komunalny w Ruszowie obelisku upamiętniającego żołnierzy poległych w walkach  o wolność Polski Ludowej, pozostał mały trawnik otoczony wysokim żywopłotem.
Ulicą Żagańska biegnącą koło tego skwerku przejeżdżają dziennie tysiące samochodów. Aż się prosi, aby wykorzystać to dobrze widoczne miejsce do reklamy naszej miejscowości:
Padło już kilka propozycji. Oto one:

- postawienie wysokiego krzyża brzozowego, symbolu wiary i tradycji,
-upamiętnienie  żołnierzy II Armii WP poległych o wolność Ruszowa, pochowanych w tym miejscu, a potem ekshumowanym na cmentarz wojskowy w Zgorzelcu,
-postawienie  typowej polskiej kapliczki, jakie od wieków widuje się w u nas na rozstajach dróg,
- montaż elementu charakterystycznego dla naszych okolic: rzeźba głuszca, wilka, cietrzewia, orła bielika, bobra itp.
- ustawienie tablicy z mapą turystyczną, wraz z opisem Ruszowa i okolic. 

Czekamy jeszcze na inne, być może ciekawsze propozycje. Można je  zamieszczać w komentarzach pod tym postem. er


10 komentarzy:

  1. Nasza miejscowość jest w sercu Borów Dolnośląskich ja bym najlepiej widziała tutaj ogromnego jelenia lub porostu ogromne grzyby🤗

    OdpowiedzUsuń
  2. upamiętnienie żołnierzy II Armii WP poległych o wolność Ruszowa - bardzo dobry pomysł na złość włodarzom z dalekiego Wrocławia

    OdpowiedzUsuń
  3. Albo upamiętnić tych, dzięki którym raczej normalnie żyjemy albo stacja benzynowa. Krzyże i inne dewocjonalia są już w Ruszowie obecne i więcej nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakaś rzeźba by tam ładnie wyglądała

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałbym zapytać mojego nieżyjącego dziadka (Hallerczyka) co chciałby aby w tym miejscu stanęło. Były dni, że żył w strachu.
    Również miejsce jest jakby na rozstaju dróg. W takich miejscach stawiano kapliczki.
    Były też czasy, że lasy dolnośląskie dawały schronienie razem zwierzętom i .... żołnierzom.
    Wszystkie propozycje pasują do miejsca. A może to wszystko połączyć razem.

    https://www.youtube.com/watch?v=XvgtOYIbLD4&list=RDrVr2Qkb_0Ko&index=4

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnych krzyży. Może jeszcze pomnik KS. Piotra M.? Lepiej pomnik poświęcony Żołnierzom II AWP lub tabliczka

    OdpowiedzUsuń
  7. Powinien powstać nowy kamień upamiętniający żołnierzy walczących na tych terenach. Oczywiście pomnik powinien być zgodny z ustawami o zakazie propagowania komunizmu, aby problemy nie powtórzyły się. Krzyże już są na co drugim placu w Ruszowie. Kapliczka to też raczej kiepski pomysł. 100m dalej przy parku jest krzyż i kapliczka...

    OdpowiedzUsuń
  8. :)
    Współcześnie krzyż staje się rodzajem czosnka na czarownice - odstrasza. Uspakajam, oczywiście, że krzyż nie. Krzyży mamy w Ruszowie na rozstaju dróg już kilka. Nadal proponuję połączyć kilka
    rzeczy - żołnierze, zwierzęta (np jeleń, wilk albo dzik) i wiara. To jest dziedzictwo, które otrzymał każdy mieszkaniec Ruszowa.
    Ale, nie omieszkam zapytać poległych polskich żołnierzy, który z nich był niewierzący i nie uznawał krzyża :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Proponuję postawić b prostą kapliczkę Matki Boskiej Jagodnej a u jej stóp zwierzę i ptak najczęściej występujące w tych lasach. Pozdrawiam inicjatorów tego pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Upamiętnić żołnierzy walczących o wolność.
    Zadbać o to miejsce ( tylko nie wycinać krzewów ! ),
    i postawić kamień, głaz z odpowiednim tekstem.
    Żołnierzom należy się pamięć.

    OdpowiedzUsuń