Za przejazdem kolejowym, na końcu ulicy Batorego, po prawej stronie asfaltowej drogi, jest ugór. Jak okiem sięgnąć pokryty drobnymi, różowymi kwiatkami goździków kropkowanych. W promieniach lipcowego słońca całe pole wygląda jak olbrzymi karminowy dywan, z rzadka poprzeplatany żółtymi słoneczkami starca jakubek (roślina trująca i rakotwórcza, ładna) oraz srebrnymi kłosami traw.  Bitelsi podziwiali truskawkowe pole, a my możemy zachwycać się polem goździkowym. erczwartek, 2 lipca 2020
Goździkowe pole
Za przejazdem kolejowym, na końcu ulicy Batorego, po prawej stronie asfaltowej drogi, jest ugór. Jak okiem sięgnąć pokryty drobnymi, różowymi kwiatkami goździków kropkowanych. W promieniach lipcowego słońca całe pole wygląda jak olbrzymi karminowy dywan, z rzadka poprzeplatany żółtymi słoneczkami starca jakubek (roślina trująca i rakotwórcza, ładna) oraz srebrnymi kłosami traw.  Bitelsi podziwiali truskawkowe pole, a my możemy zachwycać się polem goździkowym. er
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz