piątek, 7 lutego 2020

Leopardy w Ruszowie

Długi, chyba na pół kilometra pociąg wojskowy zatrzymał się dzisiaj w na  stacji w Ruszowie. Szczególnie imponująco wyglądały wiezione na platformach czołgi leopardy. Ten ogromny skład wagonów prowadził Krzysiek, mieszkaniec Ruszowa, który pomachał nam ręką ze stanowiska maszynisty wielkiej  lokomotywy. Szczęśliwej drogi...














5 komentarzy:

  1. mamy takiego maszyniste jak Darek? Myślałam że mamy Ale Tadek bo Rysiek to już emerytura

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak informacji dokąd pojechały.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pociąg to był kolejowy (PKP Cargo, który wiózł ładunek wojskowy

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedyny maszynista z okolic Ruszowa pracujący w cargo to Wiesiek

    OdpowiedzUsuń