sobota, 9 marca 2019

Spacer historyczny po Ruszowie i okolicy - miejsca pamięci. Aktualizacja - odnaleziony pomnik

Edward Remiszewski - zainspirowany prelekcją M. Marciniaka
Jan Amos Komeński twierdził że „Trzeba ludzi uczyć w granicach możliwie najszerszych, nie tylko z książek czerpać mądrość, ale z nieba, ziemi, z dębów i buków... .
Zgodnie z tym przesłaniem postanowiłem zabrać Czytelników Wędrowca Ruszowskiego na wycieczkę historyczną po Ruszowie i okolicznych lasach, aby ukazać miejsca, które zostały
upamiętnione przez ruszowian, aby uczcić ludzi, ważne wydarzenia lub idee. Jak przystało na rozważania historyczne, podróż będzie odbywać się w czasie (od XVII wieku do dnia dzisiejszego) i przestrzeni (Ruszów i okoliczne lasy).

1. Najstarsze tablice; nagrobki i epitafia 


Nagrobki ze zlikwidowanego w 1965 r. cmentarza niemieckiego. LGH postanowiła ocalić je od zniszczenia i wyeksponować w formie lapidarium na murze przykościelnym.


Na murach cmentarnego i ogrodzeniu kościoła umieszczono kilka tablic upamiętniających ruszowian (rauschłerów) zasłużonych dla parafii Ruszów (Rauscha). Najstarsze z nich z nich pochodzą z XVII wieku.  Parafia ewangelicka Rauscha obejmował swoim zasięgiem również Parową.


2. Przedwojenne pomniki imperialne i upamiętniające pamięć poległych mieszkańców Rauscha podczas wojen toczonych przez Cesarstwo Niemieckie


Pomnik bohaterów wojny prusko - francuskiej - stał na placu Rumla, koło dębu, zdjęcie przekazał P. Czesław Szczudrawa


Fragment pomnika Wilhelma I z Ruszowa, odnaleziony przy drodze w Poświętnym. Zdemontowany w latach 70 tych podczas budowy bloków mieszkalnych.  Przeleżał kilka lat na podwórku  tzw. "Parku Konnego', a następnie przewieziony do Poświętnego i ustawny na poboczu drogi.
Tablice, marmurowy obelisk  oraz kamienne ozdoby zaginęły bezpowrotnie. 



Lewy górny róg: pomnik poległych w wojnie prusko - francuskiej, zwieńczony rzeźbą przedstawiającego anioła pokoju. Podobny pomnik - kolumna z aniołem pokoju na szczycie znajduje się w Monachium. Zweryfikowano lokalizację w Ruszowie: Plac Rumla - koło dębu 

Środek obrazu: pomnik imperialny ku czci cesarza Wilhelma I (wylot obecnej ulicy Plater, dawniej |Hindenburga). Proszę zwrócić uwagę na ogromny budynek po drugiej stronie ulicy. Mieścił się tutaj sklep kolonialny i chemię Persila.


Pomnik imperialny w Ruszowie. Poświęcony cesarzowi Niemiec Wilhelmowi I.
Cesarz prawdopodobnie gościł  w 1879 r. (po polowaniu) w ruszowskiej restauracji. Dzisiaj w tym miejscu stoi sklep Groszek



Gaj Honoru - stan obecny . około 90 arów lasu. Dęby amerykańskie, daglezje,świerki, sosny i świerki. Teren warto objąć ochroną jak pomnik przyrody.

Pomnik poległych mieszkańców Ruszowa podczas I wojny światowej - w parku za szkołą. Płyty pomnikowe poległych niemieckich żołnierzy zachował się w doskonałym stanie. Członkowie LGH znają ich położenie, ale nie udostępniamy tej informacji publicznie w obawie przed ich zniszczeniem lub kradzieżą.



Jedna z tablic okalających pomnik poległych mieszkańców Ruszowa podczas
wielkiej wojny 1914-1918
Gaj Honoru - Ehrenhain. Tu stał pomnik poległych w I wojnie światowej  88(?) mieszkańców Ruszowa.

Fragment pomnika upamiętniającego poległych członków parafii ewangelickiej Rausha. Napis na obelisku głosi: „1914-1918. Wierni, aż do śmierci. Zginęło 88 niemieckich braci naszej ewangelickiej parafii, śmiercią walecznych dla Ojczyzny. Ojczyźnie wolno żądać każdej ofiary”.

Kościelna Wieś -Tu było mauzoleum poległych podczas wielkiej wojny mieszkańców Kościelnej Wsi. (Skrzyżowanie szosy z drogą leśną do Nowoszowa. Zburzone na początku lat 60 -tych XX wieku. Brak zdjęć tego obiektu

3. Głazy i kapliczki porozrzucane w lasach


 Głaz z napisem Forstmeister Max Reichert-Facilides 1880-1924 znajduje się przy szosie Ruszów - Gozdnica, około 200 metrów za skrzyżowaniem z trasą dawnej linii kolejowej - zdjęcie  i tekst Aleksander Pitura.

Nasze lasy kryją wiele tajemnic, jedną z nich jest głaz z napisem Forstmeister Max Reichert-Facilides 1880-1924. Na razie poznaliśmy kilka faktów, ale być może już niebawem poznamy dokładniej jego historię.

"Max Reichert był jednym z 13 dzieci nauczyciela Johanna Gottlieba Reicherta (ur. 18.03.1801 i zm. 26.12.1856 r.) i Alwiny Reichart (zm. 1880 r.) Został adoptowany przez Gallusa Alexandra Facilidesa we wczesnym dzieciństwie po przedwczesnej śmierci ojca. Dorastał w Plauen (Hammerstrasse 36) otoczony kręgiem rodzinnym. Cała jego edukacja i szkolenie były finansowane przez rodzinę Facilides. Max studiował leśnictwo. Wyjechał do Ruszowa na Śląsku w dystrykcie Goerlitz gdzie został nadleśniczym. Jako dowód wdzięczności dla rodziny Facilides zmienił swoje nazwisko na Max Reichert - Facilides, które następnie przekazał swojemu synowi Waltherowi."

To tekst będący przypisem pracy dyplomowej, której tytuł brzmi mniej więcej tak: "Kallmeyer und Facilides - architekci i budowniczowie budynków rządowych. Wspólnota architektoniczna w kontekście jej rozwoju od konserwatywnych tendencji projektowych do architektury nowoczesności" Praca dotyczy najprawdopodobniej przybranego ojca Maxa, który był architektem.

To jeszcze nie koniec, bo niedawno wszedłem w kontakt z prawnuczką nadleśniczego, która co ciekawe w kwietniu br. odwiedziła dom, w którym mieszkał jej pradziadek.
Bardzo możliwe, że data widniejąca na kamieniu jest datą narodzin i śmierci, choć jeszcze na pewno tego stwierdzić nie można. Zastanawiające jest jednak to w jakim celu ktoś w środku lasu chciał upamiętnić akurat tego nadleśniczego. Czy zasłużył sobie swoim życiem, pracą, a może jakimś wyczynem? Tego właśnie spróbujemy się dowiedzieć...





Napis głosi:  Wilhelm książę Prus upolował  23 kwietnia 1879 roku swojego pierwszego głuszca. Miejsce w pobliżu dawnej kopalni gliny na Rychlinku


Obecny stan kamienia

Kamień na cmentarzu w Nowoszowie postawiony dla upamiętnienia 100 rocznicy bitwy narodów pod Lipskiem. Prawdopodobnie zaginął w 2016 roku.
Rzeka Czerna Wielka stanowiła w 1813 roku granicę pomiędzy Saksonią i Prusami. Wioska Nuehaus leżała po obu stronach rzeki. Możliwe, że w początkowej fazie bitwy narodów pod Lipskiem Polacy razem z  Niemcami z lewobrzeżnego Nowoszowa walczyli z Prusakami.
Kapliczka dziękczynna ufundowana przez leśniczego Władysława (Sławka) Auguścika w podzięce Bogu za uratowanie życia.

"Małpi Gaj" (Schnellfortel) - leżąca kamienna tablica  z wyrytą sentencją w języku niemieckim. Prawdopodobnie pochodzi z pobliskiego cmentarza (Klików, Klix).Tłumaczenie T. Berestecki, przekazał Jerzy Peroński.

Bóg nasz, który widzi jak
my ludzie obchodzimy się z naszym duchem i tym
co posiadamy, po śmierci naszej
obdarza nas życiem wiecznym
albo  pozbawia duszę naszą i ciało
łaski zbawienia
 1772

Radością moja i rozkoszą
jest wszechobecny Bóg
i światło wiekuiste, które mnie
także tu, w tym miejscu
miłosierdziem obdarza
 1768


4. Kamienie pamiątkowe, tablice, dęby pamięci i monumenty na terenie Ruszowa


Dąb Niepodległość posadzony uroczyście w 2018 roku w 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę




Plac Partyzantów, dawniej Horsta Wessla - widoczny skwer z kamieniem pamiątkowym na którym umieszczono szyld z napisem "Dąb Hitlera". Zdjęcie wykonano w około 1944 roku. Po wojnie zdjęto z głazu kamienną tablicę sławiąca wodza III Rzeszy i wyryto napis gloryfikujący tych co walczyli o Polskę Ludową. Decyzją Wojewody dolnośląskiego pomnik zostanie zabrany z tego miejsca, ponieważ jakoby propaguje system komunistyczny. 


Oznakowanie szlaku bojowego żołnierzy II Armii WP. W drodze nad Nysę Łużycka, miejsce bitwy w Toporowie. Oryginalną mosiężną tablicę ukradli " złomiarze", odnowiono w listopadzie 2017 r.

Pomnik bohaterów 37 pp II Armii WP uroczyście odsłonięty na podwórku szkolnym w 1973 roku. 


W tym miejscu rósł dąb Hitlera, który wycięto w latach 60, ponieważ upamiętniał  zbrodniarza i jego chorą ideologię. W latach 50 - tych dokonano tutaj ekshumacji 5 poległych żołnierzy II Armii WP. Ich ciała zostały pochowane na wojskowym cmentarzu w Zgorzelcu. 


Pomnik znajduje się w parku wiejskim. Odsłonięty w 2012 roku

Dąb i tablica upamiętniają "Marsz dla życia" 17.04.2011 r.
Usytuowanie- teren kościoła parafialnego



850 letni Dąb Chrobry w Piotrowicach koło Szprotawy - z jego żołędzi wyhodowywano " Dęby papieskie", również ten w Ruszowie



Tablica wmurowana na ścianie budynku pocztowego w Ruszowie.


Na terenie Ruszowa podczas II wojny światowej działały filie obozu z Gross - Rosen (Rogoźnica). Byli tutaj więzieni również powstańcy warszawscy. Kilkudziesięciu polskich więźniów pracowało w tartaku za Starą Hutą (zabudowania przy dawnej stacji kolejowej Szklarka) oraz przy wyrębie lasu. W 1996 r. Ruszów odwiedził jeden z powstańców warszawskich, który opowiadał mi o pracy w Ruszowie w charakterze więźnia obozowego. 
Szkoła dwojga imion - jedna z nielicznych w Polsce. Tablice
przed wejściem do głównego budynku Szkoły Podstawowej w Ruszowie.


5. Krzyże przydrożne, cmentarne i przykościelne

Krzyż postawiony na pamiątkę wizyty papieża
Jana Pawła II w Diecezji Legnickiej w 1997 roku

Krzyż upamiętniający Milenium 

Krzyż przydrożny  - przy ulic Łużyckiej. Skrzyżowanie ulic Łużyckiej, Leśnej
i Szklanej. Upamiętnia przybycie osadników ze Wschodu w 1946 roku

Krzyż cmentarny - odnowiony w 2018 roku



Krzyż przydrożny przy ulicy Żagańskiej

Krzyż przydrożny Kościelna Wieś 


6. Pomniki przyrody



Zdjęcie powyżej

Ogromny dąb zwany Bolko - w chwili powalenia w latach  80 XX wieku miał przeszło 500 lat. Leśnictwo Okrąglica. Jeszcze w latach 50- tych posiadła kilka zdrowych gałęzi.  Resztki starego dębu ze wzgórza Słonki - przedwojenny Pomnik Przyrody "Salzbruhnn Eiche"

Z buku pospolitego -  witacz przydrożny. Rzeźbę wykonał p. Marek Łazowski z Iłowej

Buk - pomnik przyrody, usunięty, ponieważ stanowił
zagrożenie dla ruchu drogowego, przekształcony w 2018 roku w "witacz"
przydrożny
Dąb szypułkowy Dzielny w Polane -

Wiąz szypułkowy przy drodze do Gozdnicy
Buk Kmieć - pomnik przyrody. Kościelna Wieś koło sklepu spożywczego
p. Grelów



6 komentarzy:

  1. Piękne opracowanie, kawał dobrej roboty. Gratulacje i dzięki za świetną lekcję historii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy przyjadę do Ruszowa, to postaram się pokazać panu Mirkowi gdzie znajduje się podstawa dawnej kaplicy-pomnika poświęconej jakiejś wojnie (jak mówiła moja mama). Są to okolice dawnego sklepu GS przy ul Żagańskiej po 2ej str. drogi. W prawo odchodzi droga i po lewej str. tej drogi w odległości 50-100 m od szosy znajdują się resztki dej budowli ukryte w trawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomnik poległych w wojnie prusko-francuskiej (Napoleońskiej), zwieńczony rzeźbą przedstawiającego anioła pokoju usytuowany był u zbiegu ulic II Armii Wojska Polskiego, a Żagańską tam pozostał teraz tylko Dąb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. POTWIERDZAMY: Pomnik stał rzeczywiście we wskazanym miejscu, na placu Rumla. Dziękujemy

      Usuń
  4. Świetna robota. szkoda, że nie wszyscy wykonują taką pracę, bo dla uczczenia niezłomnych wszędzie wywieszone były flagi państwowe tylko nie w Ruszowie. Wyjątek stanowiła szkoła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podstawę budowli mauzoleum można teraz znaleźć ( 2 lata temu jeszcze była). Po 2ej stronie drogi stoi stodoła z czerwonej cegły, obecnie zamieniona chyba na jakiś magazyn. Na zdjęciu widać tylko trawę a podstawa budowli ma kształt 6io lub 8io kąta o średnicy ok 4ech metrów. Puki trawa nie odrosła myślę, że można ją łatwo znaleźć. Życzę sukcesów.

    OdpowiedzUsuń