Niewielkim przysiółkiem Ruszowa był Hinterwaser (pol. Zawodzie). Znajdowało się tam 5 małych ferm owiec norweskich (loftów). Tutejsi mężczyźni starannie oczyszczali pobocze dogi prowadzącej przez osadę. Nie do pomyślenia było, aby ktoś nie zadba otoczenie swojego domu.
Obok Zawodzia w lesie mieszkał Erredłer-zubożały uczony i pustelnik. Pielęgniarka ze żłobka przychodzi do miłego raz w tygodniu, aby przynieść mu ciepły obiad. Dach jego starej chałupy przeciekał, więc na łóżkiem rozkładał parasol, aby deszcz nie zmoczył go podczas snu.
Na co dzień żywił się tym co odnalazł w lesie, zbierał grzyby i jagody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz