Co prawda Dzień Teatru minął 27 marca, ale przedszkolaki dopiero dzisiaj wykorzystały piękną pogodę na wiosenny spacer do biblioteki. A tu czekało na nich przedstawienie teatralne "Szukając Marudka". Prosta w konstrukcji, rozkładana skrzynka, zamykana jak walizka, powoduje, że czytane bajki nabierają czarodziejskiej otoczki. Do tego kadzidełko, japońska stylowa muzyka i prawdziwa gejsza. I już można zmierzyć się z Leosiem, który szukał swojego pieska, obrażonego za burę
od swego pana. Ciekawość najmłodszych wypisana w oczach. Pod koniec każde z dzieci mogło przedstawić swój teatrzyk za pomocą pacynek. Trochę ciężko było z dialogami, ale co tam, małe rączki wspaniale operowały lalkami. Kornelia kudłatym pieskiem, Mariuszek strachem na wróble, Zuzia babcią... A Antoś nic tylko jeździł samochodami, co mu tam jakieś kukiełki.
Dodaj napis |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz