czwartek, 14 lipca 2016

Proste życie

Autor Edward Remiszewski
Opakowania z  PRL- Kazimierz Bieganowski
Dla młodych ludzi lata 60-te XX wieku to już zamierzchła historia, dla starszych to wspomnienie młodości. Czasu, w którym wszystko było proste, zwyczajne i oczywiste. Papierek do  cukierków służył do zawijania, pudełko do pakowania przedmiotów. Podobnie było w każdej dziedzinie życia. Krzesło służyło do siedzenia, szafa do wieszania ubrań, radio do słuchania muzyki PR. W telewizorach coś tam migało na jednym czarno-białym programie, a w sklepach były aż dwie odmiany kawy i 3 herbaty, mięso z kością i bez kości,
kiełbasa zwyczajna i podsuszana. 

A ile było przy tym radości, jeśli coś udało się nam "załatwić". Padało hasło "Przywieźli kawę do Jedynki". Wtedy pół wioski biegło do sklepu, aby kupić jedno, bo tylko tyle dawali, wymarzone opakowanie kawy marki kawa. 

Niedawno chciałem kupić kran do zlewozmywaka. Poszedłem do sklepu specjalistycznego "Studio kranów" i... się zaczęło. Ekspedient z przemiłym uśmiechem powitał mnie już w progu i pyta o cel wizyty. Krany - mamy szeroki wybór: niklowane, emaliowane, z długą i krótką wylewką, elastyczne i sztywne. Są nawet wykonane z tytanu- gwarancja na 150 lat. Ceny od 150 do 3500 PLN. Te najdroższe to nawet same oczyszczają  i podgrzewają wodę.
Otumaniony i wręcz przerażony wyszedłem ze studia. Na bazarze kupiłem chiński kran za jedyne 35 PLN. Pasuje, działa i nawet woda z niego leci.



3 komentarze:

  1. Pamietam amam 36 latek jak szedłem do szkoly kolejka była od Pani Pilichowskiej za miesem w masarni sprzedawała tam pani Gwuzd a dom towarowy to bylo zycie i kolejki w soboty u ogórka I kartki u soltysa pozdrawiam pa pa

    OdpowiedzUsuń
  2. ja stałam za pralką ale przywieźli maszyny do szycia więc tez wzięłam ją w pełni szczęścia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z autorem , że życie było prostsze . Pamiętam czekoladę "jedyna", którą często kupował nam tata , landrynki, oranżadę zostały mi takie smaki dzieciństwa, a dzisiaj jest wszystko cudne jak w przysłowiowej szafie "cała szafa ubrań a ubrać nie ma co".Szkoda , że czasu się nie zatrzyma ale mi zostały fajne wspomnienia, zapachy i smaki .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń