wynikają z przebywania dzieci w bibliotece? Przede wszystkim wypożyczalnia zaczyna kojarzyć się najmłodszym z miejscem przyjemnym. Gdy zmęczone zabawą na chwilę chcą się wyciszyć sięgają po książkę, która jest w zasięgu ich małej rączki. Jak Kubuś, który wczoraj kilka razy wertował bajeczkę napisaną po niemiecku, co mu w niczym nie przeszkadzało. Jak dwie Julki buszujące na półkach, wymieniające uwagi o przygodach myszek, jak Jaś proszący tatę o wypożyczenie wyszperanej opowieści o robotach. Są też dzieci, które wolą się tylko pobawić, ale z czasem i one przesiąkną atmosferą czytelniczą.
UWAGA
W przyszłym tygodniu, w czwartkowy dzień zaduszny, zajęć w Klubie Reksia przy Bibliotece Publicznej w Ruszowie nie będzie. Zapraszamy za dwa tygodnie - 9 listopada 2017 o stałej porze 16.30-18.00. (jk)
Musiało być wspaniale, bo Ola z ekscytacji zasnąć nie mogła :)
OdpowiedzUsuńBartuś zachwycony klubem Reksia. A u w domu kislu nie tyka a w klubie mu smakuje najlepiej 😁
OdpowiedzUsuńLenka uwielbia czwartki
OdpowiedzUsuń