piątek, 27 października 2017

Kubuś czyta po niemiecku, Antek bawi dziecko

Kółko czytelnicze dla dzieci działa już 2 rok. Zawsze jest czytanie bajki, praca samodzielna lub grupowa nad określonym projektem oraz dużo zabawy. W ubiegłym tygodniu robiliśmy piękne korale dla mam, a w tym kompozycje jesienne. Jest też obowiązkowo tradycyjny kisiel, który dzieci bardzo lubią, choć nie, nie wszystkie, Julka kisielu nie tyka, lecz, jako dyżurna, serwuje go do małych kubeczków dla innych. A jakie korzyści
wynikają z przebywania dzieci w bibliotece? Przede wszystkim wypożyczalnia zaczyna kojarzyć się najmłodszym z miejscem przyjemnym. Gdy zmęczone zabawą na chwilę chcą się wyciszyć sięgają po książkę, która jest w zasięgu ich małej rączki. Jak Kubuś, który wczoraj kilka razy wertował bajeczkę napisaną po niemiecku, co mu w niczym nie przeszkadzało. Jak dwie Julki buszujące na półkach, wymieniające uwagi o przygodach myszek, jak Jaś proszący tatę o wypożyczenie wyszperanej opowieści o robotach. Są też dzieci, które wolą się tylko pobawić, ale z czasem i one przesiąkną atmosferą czytelniczą.  
UWAGA
W przyszłym tygodniu, w czwartkowy dzień zaduszny, zajęć w Klubie Reksia przy Bibliotece Publicznej w Ruszowie nie będzie. Zapraszamy za dwa tygodnie - 9 listopada 2017 o stałej porze 16.30-18.00. (jk)












3 komentarze:

  1. Musiało być wspaniale, bo Ola z ekscytacji zasnąć nie mogła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bartuś zachwycony klubem Reksia. A u w domu kislu nie tyka a w klubie mu smakuje najlepiej 😁

    OdpowiedzUsuń