Skoki przez przeszkody i piknik rodzinny już w niedzielę o 11:00. Wczoraj o 20:00 mieszkańcy Kościelnej Wsi (i jedna Ruszowianka) zebrali się aby dopiąć na ostatni guzik wszystkie sprawy organizacyjne.
Wiadomo już kto będzie lepił pierogi, kto będzie odpowiedzialny za skoszenie łąki na czas :), kto będzie pomagał przy rozstawianiu instalacji. Wiadomo też kto użyczy prądu (Danusia Huńka), oraz kto wpadł na pomysł od kogo go pożyczyć (Edyta Petrunio).
Wiadomo też, że w organizacji imprezy w Kościelnej Wsi będą pomagali mieszkańcy Ruszowa, bo razem jest łatwiej. :)
Na tym jednak nie koniec, bo w czasie kiedy część Kościelnej Wsi (i jedna Ruszowianka) omawiali szczegóły imprezy, Józek i Piotrek Lisowscy spawali zerwaną balustradę na mostku. Był tam także Kaziu Piskorski, który dwoił się i troił, żeby chłopakom niczego nie zabrakło, a w międzyczasie uczestniczył w części zebrania. Wczoraj mostek został pospawany, a dziś ma zostać elegancko pomalowany.
A Ruszowiak jest z Kościelnej Wsi czy z Ruszowa?
OdpowiedzUsuńna zdjęciach są 2osoby z Ruszowa (p. Edyta i p. Grzegorz)
OdpowiedzUsuńWie się, gdzie się ustawiać. W środeczku.
OdpowiedzUsuńSzacun dla Piotrka i Józefa. Dobra robota! Bo stać i udawać zapracowanego, każdy potrafi. Szkoda tyko,że zbierają największe pochwały Ci co się " dwoją i troją"
OdpowiedzUsuń