Mgła z rana śpiewa,
w trawie jeszcze krople snu —liść drży jak powiek.
Komentarz: Początek jesieni. Świat jeszcze nie obudził się z letniego snu — mgła, rosa i drżenie liścia symbolizują przejście, pierwszy moment przemiany, w którym natura powoli otwiera oczy.
Pierwszy wiatr
Z pól wraca echo,
niesie zapach dojrzewania —
ziemia oddycha.
Komentarz: Jesień nabiera życia. Wiatr przynosi woń zbiorów i wilgotnej gleby — ziemia, która latem dawała plony, teraz odpoczywa, oddycha pełnią po pracy.
Z pól wraca echo,
niesie zapach dojrzewania —
ziemia oddycha.
Komentarz: Jesień nabiera życia. Wiatr przynosi woń zbiorów i wilgotnej gleby — ziemia, która latem dawała plony, teraz odpoczywa, oddycha pełnią po pracy.
Złoty deszcz
Dąb strząsa korony,
w powietrzu tańczą iskry —
czas ma kolor miodu.
Komentarz: Kulminacja złotej jesieni — moment blasku i pełni. Liście jak iskry, świat jak płomień. Wszystko jeszcze trwa, ale już wiemy, że to światło gaśnie.
Na ścieżce
Pod stopą liście
szeleszczą jak stare listy —
jesień je czyta.
Komentarz: Człowiek pojawia się w pejzażu. Wędruje przez opadłe liście, które stają się metaforą wspomnień i dawnych słów. Jesień to czas czytania przeszłości.
Staw o zmroku
Krąg na wodzie trwa,
kaczki milkną w odbiciu —
świat się zamyka.
Komentarz: Zmierzch natury. Wszystko powoli cichnie — jakby dzień i noc zamieniały się miejscami. Woda, symbol wieczności, zamyka krąg życia w lustrzanym odbiciu.
Deszcz w ogrodzie
Zegar w kałuży
odmierza krople chwili
czas tonie w błocie.
Komentarz: Jesień staje się melancholijna. Deszcz to symbol przemijania, a kałuża -nietrwałego odbicia. Czas, który był rytmem natury, teraz się rozpuszcza, traci kontury.
Ciche pożegnanie
Winny krzew płonie,
sok ciemnieje jak wspomnienie
słodko, do końca.
Komentarz: Jesień dojrzewa do końca. To obraz pięknego odchodzenia — jak wino, które nabiera smaku w ostatnich chwilach. W pożegnaniu tkwi słodycz spełnienia.
Wieczorne światło
Świeca w oknie drży,
cień przysiada na parapet
ktoś wraca w myślach.
Komentarz: Wnętrze domu. Ciepło światła kontrastuje z chłodem nocy. To czas zadumy, wspomnienia o bliskich — jesień przenika do ludzkiej duszy, staje się wspomnieniem.
cień przysiada na parapet
ktoś wraca w myślach.
Komentarz: Wnętrze domu. Ciepło światła kontrastuje z chłodem nocy. To czas zadumy, wspomnienia o bliskich — jesień przenika do ludzkiej duszy, staje się wspomnieniem.
Pierwszy chłód
Mróz rzeźbi oddech,
cisza ma zapach jabłek
noc patrzy głębiej.
Komentarz: Nadchodzi zima. Świat sztywnieje, ale w powietrzu wciąż unosi się aromat życia — owoc, wspomnienie słońca. Noc obserwuje, nie niszczy — tylko przygląda się przemianie
cisza ma zapach jabłek
noc patrzy głębiej.
Komentarz: Nadchodzi zima. Świat sztywnieje, ale w powietrzu wciąż unosi się aromat życia — owoc, wspomnienie słońca. Noc obserwuje, nie niszczy — tylko przygląda się przemianie
Ziarno w ziemi
Pod śniegiem tli się
małe, ciche „jeszcze raz”
początek śpi snem.
Komentarz: Finał cyklu i jego początek zarazem. Zima nie jest końcem — to sen, w którym dojrzewa nowe życie. Ziarno pod śniegiem czeka na wiosenne „obudź się”.
Pod śniegiem tli się
małe, ciche „jeszcze raz”
początek śpi snem.
Komentarz: Finał cyklu i jego początek zarazem. Zima nie jest końcem — to sen, w którym dojrzewa nowe życie. Ziarno pod śniegiem czeka na wiosenne „obudź się”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz