www.wegliniec.pl (09.09.2015) "
Siłownie zewnętrzne w sołectwach.
W dniu dzisiejszym rozpoczęto montaż urządzeń siłowni zewnętrznych w sołectwach Gminy Węgliniec. Urządzenia zamontowano już w Czerwonej Wodzie, a następnie planuje się montaż urządzeń w Zielonce, Starym Węglińcu i Piasecznej. W dniu 10 września zostaną zamontowane urządzenia w Jagodzinie i Ruszowie."
Siłownie zewnętrzne w sołectwach.
W dniu dzisiejszym rozpoczęto montaż urządzeń siłowni zewnętrznych w sołectwach Gminy Węgliniec. Urządzenia zamontowano już w Czerwonej Wodzie, a następnie planuje się montaż urządzeń w Zielonce, Starym Węglińcu i Piasecznej. W dniu 10 września zostaną zamontowane urządzenia w Jagodzinie i Ruszowie."
Taka informacja ukazała się na stronie Węglińca. 10 września auta podjechały pod park w Ruszowie. Prężna ekipa z Torunia szybko uwinęła się w parku z zamontowaniem 7 urządzeń sportowych. Następnie... podjechała pod Dom Kultury i tutaj również zostały zamontowane 4 elementy siłowni. Jakim cudem nasi włodarze rozmnożyli pieniądze? Z funduszu sołeckiego przeznaczono na ten cel 27,264 zł. Dołożona kwota pochodzi z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, który to Urząd rozstrzygnął konkurs "Odnowa Wsi Dolnośląskiej".W ramach tego konkursu Gmina Węgliniec złożyła wniosek na dofinansowanie zakupu i montażu urządzeń siłowni zewnętrznej. Dofinansowanie otrzymało 77 gmin w tym również nasza gmina zajmując wysokie 2 miejsce na liście rankingowej.(info zaczerpnięte z Węglinieckich Gminnych Spraw Nr 186)
Urządzenia pod klubem natychmiast zostały oblężone przez dzieci (są jeszcze zbyt małe, ale próbowały poćwiczyć) i dorosłych chcących sprawdzić "jak to działa". Zabawa była świetna. Poczyniono plany ustawienia stolika na kawę i ławeczki dla oczekujących w kolejce do ćwiczeń. Tylko nasunęła się refleksja: owszem, dorośli mają już swoje zabawki, a co z dziećmi? Gdy mama ćwiczy, dziecko powinno bawić się na placu zabaw obok. Ta część Ruszowa nie ma takowego, a dzieci jest sporo. Rodzice chcieliby zaśpiewać: Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco, a tam gdzie to kretowisko, będzie plac zabaw.
Autor Jadwiga Kuternozińska
Autor Jadwiga Kuternozińska
Zwłaszcza, że plac zabaw przy szkole poszedł w zapomnienie i jest ciągle zamknięty.
OdpowiedzUsuńCiągle,bo trwa tam remont.Słusznie.Jednak myślę,że ulokowanie urządzeń w różnych miejscach,to słaby pomysł.Wygrała siła pożądania a nie zdrowy rozsądek.Każdy teraz ma po trochę...Sołtys i Piraci😊 No ale żeby nie marudzić,to powiem LEPSZY RYDZ..
OdpowiedzUsuńFaktycznie marudzisz. Miało być tylko tyle co jest w parku. A koło DK jest z pieniędzy uzyskanych dodatkowo z projektu. Zauważ, że niektórzy mieszkają w innej części Ruszowa niż szkoła czy park.
OdpowiedzUsuńJest w parku jest super sprawdziłam.
OdpowiedzUsuńW końcu są!!!
OdpowiedzUsuńnie będe musiała jeżdzić do Gozdnicy na siłke.
Cieszcie się póki jest bo i tak złomiarze to rozbiorą i sprzedadzą za nalewkę wiśnióweczki ha,ha,ha.
OdpowiedzUsuńA Kościelna Wieś?
OdpowiedzUsuńKościelna Wieś tez ma fundusz sołecki. Ostatnio zakupiła za niego ogromny telewizor. A mogła siłownię.
OdpowiedzUsuńCo to znaczy ogromny? Ogromny to jest telebim. U kogo w domu stoi ten telewizor.
OdpowiedzUsuńZapytajcie swojego sołtysa na Kościelnej wsi czy dobrze sprawuje się ten telewizor
OdpowiedzUsuńuważam, że to kolejny dobry pomysł naszej rady sołeckiej. nasze wieś zmienia się i to dla ludzi. a ściernisko może sobie posprzątać jego gospodarz ze swoimi "pomocnikami"
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Polecam
OdpowiedzUsuńDobry rolnik zaorze, zabronuje zrobi wszystko by jego pole było zadbane a to nie tylko sciernisko ale ugór
OdpowiedzUsuńDobry rolnik to teraz w tv szuka żony :)
OdpowiedzUsuń