czwartek, 8 grudnia 2016

Lata siedemdziesiąte, czyli restauracja "Pod Jeleniem"

Edward Remiszewski
Tempus fugit  mawiali starożytni Rzymianie. Dużo jest prawdy w tym powiedzeniu. Wielu mieszkańców Ruszowa pamięta jeszcze restaurację "Pod Jeleniem" z jej charakterystycznym dla lat siedemdziesiątych wyposażeniem, rzędami butelek wina marki "Malaga" na półkach, ciekawą salą myśliwską oraz dobrym jedzeniem. Jak w kalejdoskopie zmieniało się przeznaczenie tego miejsca. Była "Proxima, sklep budowlany po raz pierwszy i drugi.

Jest nadzieja, że jeszcze będzie tutaj przepięknie... Członkowie lokalnej Grupy Historycznej z zaciekawieniem oglądali przyniesione przez Panią Małgorzatę Burak: Złotą Księgę tej  placówki, zdjęcie oraz  dokumentację budowlaną.

Historia to nie tylko chrzest Polski czy bitwa pod Grunwaldem ale to wszystko co się działo  wokół nas  wczoraj.
Warto ocalić wspomnienia, szczególnie te stosunkowo niedawne, udostępniając do skopiowania zdjęcia i dokumenty związane z losami naszej wioski. Materiały zostaną opisane i udostępnione na Wędrowcu Ruszowskim.
Członkowie LGH odwiedzą z aparatami fotograficznymi i skanerami  każdego kto w domu zechce udostępnić zdjęcia, dokumenty obrazujące powojenną historię Ruszowa. Wystarczy zadzwonić pod numer 600322614 i umówić się na spotkanie.

















5 komentarzy:

  1. Proxima...tu to były balety :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a jakie były tu dansingi

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sala ... była.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne wspomnienia moje lata mlodosci wybawilismy sie szkoda ze przeminelo, mile wspominam te latka.

    OdpowiedzUsuń