niedziela, 11 grudnia 2016

W niedzielę na wesoło

Redakcja 
Przy wjeździe do CPN siedzi sobie burek. Ot, psina jakich wiele na wsi. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie to, że siedzi lub leży na samym środku jezdni. Gdy jedzie auto, ogląda je łaskawie z bliska i dopiero wtedy podnosi się i przepuszcza samochód do dalszej jazdy. Doszły nas słuchy, że jest to specjalnie szkolony zwierzak do wywąchiwania narkotyków i broni palnej. Czy ktoś coś więcej o tym wie?


7 komentarzy:

  1. Wabi się Misiek

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie takie rzeczy słychać?

    OdpowiedzUsuń
  3. W niedzieli na wesoło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I glupich od razu czuje

    OdpowiedzUsuń
  5. ani poważne, ani wesołe, ani też realne - chyba jestem głupi

    OdpowiedzUsuń
  6. Grunt to samokrytyka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Porada do anonimowego z 20:34 - swoją przypadłość można sprawdzić właśnie na koszarowej. ☺

    OdpowiedzUsuń