Urodziłam się w Ruszowie. W piętnastym roku życia musiałam stąd wyjechać. Przez wiele lat mieszkałam w Bogatyni. Los sprawił, że tu wróciłam. Żyję w Ruszowie wśród miłych i życzliwych ludzi. Dobrze się tu czuję. Najbardziej podoba mi się zachowanie dzieci i młodzieży. Przez dwadzieścia kilka lat pracowałam w szkole w Bogatyni. Kłaniały mi sie dzieci, które znały mnie osobiście. W Ruszowie pozdrawiają mnie dzieci i młodzież, których najczęściej nie znam. Świadczy to o wysokiej kulturze osobistej
najmłodszych mieszkańców naszej miejscowości.Od pewnego czasu podglądam ogrody, a potem staram się je opisać na Wędrowcu Ruszowskim. Dziękuję wszystkim, którzy mnie oprowadzali po swoich włościach. Jestem pełna podziwu i uznania dla Was za miłość do roślin i stworzenie prawdziwych cudów sztuki ogrodniczej. Dzięki Waszej pracy Ruszów pięknieje, a ja czuję się szczęśliwsza. Jeśli znajdą się naśladowcy, to nasza miejscowość stanie się miejscem wspaniałych ogrodów.
najmłodszych mieszkańców naszej miejscowości.Od pewnego czasu podglądam ogrody, a potem staram się je opisać na Wędrowcu Ruszowskim. Dziękuję wszystkim, którzy mnie oprowadzali po swoich włościach. Jestem pełna podziwu i uznania dla Was za miłość do roślin i stworzenie prawdziwych cudów sztuki ogrodniczej. Dzięki Waszej pracy Ruszów pięknieje, a ja czuję się szczęśliwsza. Jeśli znajdą się naśladowcy, to nasza miejscowość stanie się miejscem wspaniałych ogrodów.
Cudowne kwiaty, Pani Wando. Dużo serca Pani wkłada w wychowywanie małych Ruszowiaków. Te dzieci, które Pani bawi wyrosną na mądrych ludzi.
OdpowiedzUsuńniedługo ;) koniec roku. A co powiecie by akcję ogrody Ruszowa uwiecznić w kalendarzu na 2015 rok ? dwanaście ogrodów na dwunastu kartach przyszłorocznego kalendarza ? Pani Wando wspólnie można osiągnąć wiele... oferuję współpracę :)
OdpowiedzUsuńPaweł, Wanda, zapraszam Was do pracowni, umownie zwanej salonem, w bibliotece.
OdpowiedzUsuńPANI WANDZIU JEST PANI PIEKNA JAK KWIATY TAK TRZYMAC
OdpowiedzUsuń