Zachęta
na spędzenie wakacji, jako rekolekcji w drodze…
Nastały
upragnione przez wszystkich wakacje. Czas odpoczynku, wyjazdów,
relaksu i letnich urlopów. Propozycja na spędzenie wyjątkowych 10
dni, którą tu przedkładam jest wspaniałą formą wypoczynku,
oderwania się od codzienności, zwiedzenia wspaniałych miejsc,
poznania fantastycznych ludzi, a przede wszystkim przybliżenia się
do Boga. Mowa tu o pielgrzymce, którą możemy nazwać rekolekcjami
w drodze, poprzez codzienną Eucharystię, konferencje, które
towarzyszą nam podczas naszego marszu oraz piosenki wychwalające
imię Boga. Właśnie poprzez te rzeczy, otwieramy się bardziej na
Boże działanie w spotkaniu z drugim człowiekiem! W tym roku, w
dniach 29.07-07.08 organizowana jest Piesza Pielgrzymka Diecezji
Legnickiej. Wyrusza ona 29.07 po Mszy Świętej odprawionej w
legnickiej katedrze, a jej celem jest tron Matki Bożej, Królowej
Polski. W tym artykule chcę Was zachęcić do wzięcia udziału w
tejże pielgrzymce. Ja osobiście byłam 3 razy, w tym roku także
się wybieram i było by mi bardzo miło, gdyby było nas
(mieszkańców Ruszowa) więcej na pielgrzymim szlaku. Tym, którzy
przeżyli już tę szczególną formę rekolekcji, zachęta w
zasadzie nie jest potrzebna, bo mają świadomość owocności tego
wydarzenia. Naprawdę warto na taką pielgrzymkę się wybrać.
Podczas przeprowadzania różnych rozmów, słyszę bardzo często od
wielu osób takie słowa : ,, ja nie idę na pielgrzymkę, bo
pielgrzymka jest tylko dla ,, moherów” i ,,starych babci „ ”…
Otóż NIE ! Na pielgrzymce, od kiedy ja chodzę, najmłodszym
uczestnikiem było paromiesięczne dziecko. Dopóty, dopóki sama nie
poszłam na pielgrzymkę, to po części też sama tak myślałam,
ale po pierwszym dniu pielgrzymki moje zdanie zmieniło się o 180
stopni. Na pielgrzymce jest tak dużo młodzieży, że można poczuć
się jak na młodzieżowej kolonii, jeśli chodzi o wiek. Podczas
naszego dziesięciodniowego pielgrzymowania, każdy dzień dzieli się
na poszczególne etapy. Jeden dzień rozłożony jest na 3,4 bądź 5
etapów. Podczas jednego etapu przechodzi się od 5-ciu do 12-tu
kilometrów. Między etapami są tak zwane postoje, które odbywają
się w mniejszych miejscowościach, w lasach, na polach, na łąkach
– w takich miejscach by cała pielgrzymka licząca zazwyczaj około
tysiąca osób mogła usiąść i odpocząć przed kolejnym etapem.
Na jednym z nich codziennie odprawiana jest Eucharystia niezależnie
od tego czy jesteśmy w Kościele czy w lesie. Na innych zaś
postojach możemy spotkać wspaniałych ludzi, którzy poprzez swoje
otwarte serce i dobroć przygotowują dla nas poczęstunki. Jest tego
tak dużo, że cała pielgrzymka może się spokojnie najeść, a i
jeszcze zostaje, wtedy gospodarze dają nam je do samochodów na
drogę, w razie ktoś by zgłodniał. Na trasie pielgrzymki modli się
cały człowiek – nie tylko jego usta, serce i umysł, ale także
oczy, uszy, nogi i ręce. Modlitwa wpisuje się w piękne, polskie
krajobrazy; znaczna część trasy wiedzie przez tereny zalesione.
Wędrówka przebiega w otoczeniu rzeszy pielgrzymkowych sióstr i
braci, gdyż na pielgrzymce zwracamy się do siebie – siostro,
bracie. Pątnicy na trasie, podejmowani są w mijanych
miejscowościach z niegasnącą, polską gościnnością; zagoniony i
wiecznie zmęczony człowiek podczas drogi do duchowej Stolicy naszej
Ojczyzny ma nareszcie czas dla siebie, dla swego ducha; Pielgrzymka
okazuje się niezwykłym antidotum na gnuśny tryb życia, stresy,
marazm duchowy i samotność… Owoce pielgrzymowania są niezwykłe,
choć najczęściej nie da się ich zważyć, zmierzyć, pokazać na
zdjęciach czy filmach, a nawet opowiedzieć po powrocie – to
trzeba przeżyć osobiście!
Czy
to jeszcze za mało, by podjąć decyzję na tak ?
Może
ktoś jest wzrokowcem? Podzielę się z Wami swoimi zdjęciami, by
pokazać co może w trasie spotkać pielgrzyma
Różnego
rodzaju powitania
|
Postoje,
czyli przerwy w marszu na łąkach
|
Ale
też i w lasach, na łonie natury
|
Pielgrzymowanie
wiedzie przez drogi asfaltowe
|
Oraz
wszelkiego rodzaju pola
|
Idziemy
w siarczystym słońcu
|
Aczkolwiek
deszcz też się pojawia na naszej trasie
|
Podczas
wędrówki, dobrzy ludzie wręczają nam smakołyki, byśmy nie
opadli z sił
|
Często
udostępniają swoje ogrody, łąki, boiska byśmy mogli na chwile
usiąść i odpocząć, ewentualnie się położyć i zdrzemnąć
|
Są
tacy pomysłowi, że podczas wielkich upałów, ale też wedle swoich
możliwości starają się udostępnić nam w jakiś sposób wodę
|
Pielgrzymujemy
z Legnicy 10 dni wszelkimi możliwymi drogami
|
Czasami
potrzebna jest pomoc lekarska, ale pielgrzymka jest odpowiednio
zabezpieczona, a sanitariusze otwarci do niesienia pomocy zmęczonym
i obolałym pielgrzymom.
|
Często
mimo braku sił i pojawiających się odcisków, siła na wspólne
tańce- zawsze się znajdzie!
|
Pielgrzymka
Legnicka posiada także swoją scholię, która upiększa każdą
Eucharystię
|
Po
osiągnięciu celu, dojścia do tronu Matki, zaczyna się powoli
smutek, że kolejna pielgrzymka dopiero za rok…
|
Zamieszczam
link do strony internetowej Pieszej Pielgrzymki Legnickiej, można
tam jeszcze doczytać inne, ciekawe informacje, o których tu nie
wspomniałam :
W
razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości i wszelkich spraw odnośnie
pielgrzymki, proszę pisać na mojego maila, postaram się pomóc :
nowocienk@o2.pl
Pielgrzymka jest dla ludzi ale w ostatnich latach dużo się słyszy, czyta na temat zachowań duchownych to swoje dzieci, wnuki nie puszcze na takie imprezy gdyż brakuje zaufania. Wszystko to ładnie wygląda ale NIE.
OdpowiedzUsuńKto sam nie sprawdzi, będzie dalej tkwił w błędzie...
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJa byłam i wiem jak jest naprawdę,było świetnie,gdyby mi czas pozwolił poszłabym jeszcze raz...to trzeba przeżyć,by coś na ten temat mówić.Ludzie już tak mają że najwięcej mają do powiedzenia na tematy o których nie mają zielonego pojęcia.Polecam,warto to przeżyć.