poniedziałek, 21 lipca 2014

Żywopłot na Ratuszowej

Kliknij aby powiększyć 
Autor Jadwiga Kuternozińska
Czy zauważyliście, jak równiutko jest przycięty żywopłot przy zjeździe z IIAWP na Ratuszową? Nowy chodnik jaśnieje, krzaki przycięte. Na malutkim odcinku, ale i tak oko cieszy. Dawniej ta ulica nazywała się ulicą ZBOWiD i była najbardziej zadbaną ulicą w Ruszowie. W obecnym przedszkolu mieściły się biura Gromadzkiej Rady Narodowej (odpowiednik dzisiejszego Urzędu Gminy) i biblioteka. O przycięcie żywopłotu dbał przez wiele lat Pan Paweł Obolewicz- kombatant ZBOWiDU. Most na Małej Czernej miał porządne barierki, ale
któregoś roku nasze chłopaki (w stanie wskazującym) wsiedli do Nyski lub Żuka (już nie pamiętam dokładnie) i nie zmieścili się na szerokości ulicy. Wylądowali w rzece razem z autem, rozwalając barierkę. Szybko się pozbierali, samochód wyciągnęli, lecz nigdy już nie doprowadzono przęsła do stanu poprzedniego. Na zdjęciu możemy zobaczyć różnicę w prętach.








5 komentarzy:

  1. A "żywopłot" na II Armii przy murze pana Wacława straszy jak tylko może... a to przecież centrum

    OdpowiedzUsuń
  2. ... tylko rzeka już nie przypomina rzeki tej sprzed lat [ tylko wygląda jak rów] w której żyły raki, brak też pięknych wierzb, których gałęzie tworzyły piękną bramę nad ulicą i mostem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też to pamiętam,a woda była tak czysta kamienie były widoczne.

      Usuń
  3. Najważniejsze, że mamy chodnik, zapewne w dużej mierze dzięki aktywności Sołtysa. oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. chodnik haha bez presady co to za chodnik jest ! Kawałeczek a dalej do przedszkola rozwalająca się kostka albo jej brak ! Może trzeba było zrobic do końca przedszkola ,jakos by to wyglądało !?

    OdpowiedzUsuń