Sałatek się nie da, ale racja że to za często chyba, skoro od mnie wywożą jedynie dwa małe woreczki nawet nie targają całego kubła do auta tylko same woreczki.
Z segregacją jest to samo - zabierają jeden worek np z plastikami a zostawiają trzy worki !! po co ? - to równiez koszty - przeciez z to płacimy i niepotrzebnie gromadzimy puste worki , powinno sie wymieniac - za zabrany pełny worek odpadów zostawiać pusty i moim zdaniem też wystarczy jeden raz w miesiącu dzisiaj widziałem jak samochód wracał już z ruszowa i nawet w połowie nie był załadowany !! a podwyżka była i to znaczna ! czas pomyślec....
Akurat worek to ostatni element układanki. Tylko gminna utylizacja śmieci rozwiąże problem. Ale do tego dojdziemy po gdy już wszyscy wkoło będą mięli swoje wysypiska a nasze prawo zobliguje gminę do budowania swojego zakładu, bo takie będą wymogi unijne. Macie przykład kanalizacji, która idzie jak krew z nosa. Ochrona środowiska prędzej będzie gminę karała niż skanalizują Ruszów. Cieszcie się na razie oczyszczalnią ścieków.
czy ktoś wyliczył koszt wywozu bioodpadów ? ile ich tak naprawdę jest ? , a co tydzień auto jedzie do ruszowa to sa duże koszty...........
OdpowiedzUsuńSałatek z tego raczej się nie uda zrobić chyba że................?
UsuńSałatek się nie da, ale racja że to za często chyba, skoro od mnie wywożą jedynie dwa małe woreczki nawet nie targają całego kubła do auta tylko same woreczki.
UsuńZ segregacją jest to samo - zabierają jeden worek np z plastikami a zostawiają trzy worki !! po co ? - to równiez koszty - przeciez z to płacimy i niepotrzebnie gromadzimy puste worki , powinno sie wymieniac - za zabrany pełny worek odpadów zostawiać pusty i moim zdaniem też wystarczy jeden raz w miesiącu dzisiaj widziałem jak samochód wracał już z ruszowa i nawet w połowie nie był załadowany !! a podwyżka była i to znaczna ! czas pomyślec....
OdpowiedzUsuńAkurat worek to ostatni element układanki. Tylko gminna utylizacja śmieci rozwiąże problem. Ale do tego dojdziemy po gdy już wszyscy wkoło będą mięli swoje wysypiska a nasze prawo zobliguje gminę do budowania swojego zakładu, bo takie będą wymogi unijne. Macie przykład kanalizacji, która idzie jak krew z nosa. Ochrona środowiska prędzej będzie gminę karała niż skanalizują Ruszów. Cieszcie się na razie oczyszczalnią ścieków.
OdpowiedzUsuń