 |
| Piotr, Alek i Marek. 100% zaangażowania w sprawę. |
W tym roku ważną atrakcją Jagodowego Lata będzie rajd rowerowy z trzema trasami trudności, także w wersji extreme. Wykonania takiego zadania podjęło się ośmiu liderów, którzy poszukują chętnych do pomocy do swoich drużyn. Liderami, do których można się zgłaszać, są: Tomek Szymanek, Eryk Lewandowski, Aleksander Pitura, Marek Śledziona, Paweł Lubarski, Edward Remiszewski, Mieczysław Wawrzynek i Robert Grzelakowski. Mile widziane byłyby też panie. Rozpoczęły się rozmowy w sprawie organizacji rajdów Jagodowego Lata 2015.
Zawitał do nas szef Grupy Rowerowej "Promil" ze Zgorzelca, Piotr Gruszczyński, mający dużo doświadczenia w organizacji imprez rowerowych. Z naszej ruszowskiej społeczności największą wiedzą praktyczną o rajdach wykazał się Marek Śledziona.
Alek Pitura z www.zgorzelec.info ,
który pierwszy podchwycił z nami pomysł promocji Ruszowa poprzez rajdy rowerowe, służy swoimi kontaktami i pomocą. Mieczysław Jakubowicz z iłowskiej grupy wytycza ścieżki również w naszych lasach. Edward Remiszewski służy znajomością flory i fauny oraz historii rejonu.
Pracy związanej z organizacją jest dużo.Trzeba wyznaczyć trasy (a będzie ich 3 - od łatwej do ekstremalnej) opisać wszystkie atrakcje znajdujące się wzdłuż nich, oznakować je, stworzyć biuro rajdowe przyjmujące zgłoszenia, pomyśleć o regulaminie, nagrodach itp. Są to bardzo istotne szczegóły, które przesądzą o popularności imprezy.Mamy nadzieję, że w organizację chcą włączyć się inni chętni.
W związku z tym podajemy listę osób wraz z ich numerami telefonów, z którymi można kontaktować się w sprawie dołączenia do grupy roboczej:
-Aleksander Pitura 501320023
-Marek Śledziona 601382018
-Tomek Szymanek 783043270
-Eryk Lewandowski 604439646
-Paweł Lubarski 729010010
-Edward Remiszewski 600322614
-Mieczysław Wawrzynek 513078541
-Robert Grzelakowski 606877831
|
| Silna grupa młodych ludzi włączyła się w organizację Jagodowego Lata 2015 |
 |
| Uzgodnienia, także telefoniczne, trwają |
 |
| Starszy skład ekipy służy pomocą i doświadczeniem |
--
Bawo Panowie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńAto mają być tylko szlaki ruszowskimi lasami? Znam interesujące miejsca,ale nie w ruszowskich lasach. Nie ujawniam szczegółów. mystan
OdpowiedzUsuńPanie Stanisławie, zapraszamy do współpracy. W okolicy Ruszowa są naprawdę piękne miejsca i chcemy je pokazać ludziom z zewnątrz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPanie Edwardzie, dziękuję za zaproszenie. Miejsca w lasach piękne,ale np. rezerwatu nie ma. mystan
UsuńW rezerwatach nie można urządza rajdów. Tam pożądana jest cisza. A zna Pan najnowszy rezerwat utworzony 2013 roku. Przygiełkowe Moczary?. Cudowne miejsce niedaleko Ruszowa.
OdpowiedzUsuńPanie Edwardzie,to prawda,że w rezerwatach nie można urządzać rajdów,ale tam jest jeszcze gorzej,bo jest zakaz wstępu do tego rezerwatu. Znam okoliczne "rezerwaty". mystan
OdpowiedzUsuńAby was to nie przeroslo,aby pogoda dopisala dajcie na msze. Duzy wyczyn aby sie udalo.Optymista
OdpowiedzUsuńTo nie Ojciec Mateusz - by rower z mszą kojarzyć. Jak zobaczę naszego proboszcza na rowerze będę dawał i na mszę.trzy razy więcej na mszę. Na rower każda pogoda jest dobra.
UsuńZaproście proboszcza na rajd :p
UsuńProboszcz tylko na renówce jeźdi a a nie na roverze, do lasu zakaz wjazdu.
UsuńJest to szansa na promocję naszej miejscowości. Liczymy na pomoc społeczeństwa. Dołącz do nas, a na pewno się uda. Ośmiu Optymistów.
OdpowiedzUsuńChętnie weźmiemy udział, mamy pewne niewielkie doświadczenie w organizacji imprez rowerowych. Pozdrawiam i życzymy powodzenia. Ps. w razie czego możemy pomóc. OGRy z Starego Węglińca
OdpowiedzUsuńI to jest właściwa przyjacielska postawa. Dziękujemy. W odpowiednim czasie poprosimy o wsparcie. OO
UsuńSukces macie murowany.
OdpowiedzUsuńwidziałem księdza Proboszcza na rowerze, więc proponuję sowite ofiary :-)
OdpowiedzUsuńOczywiscie ze jezdzi rowerem widzialam go ,ale pare lat wstecz.Teraz samochod po co pedalowac, moze rower wam pozyczy. Powodzenia.
OdpowiedzUsuń-Nazwa Jagodowe Lato czas to zmienić! na coś z jajem! (JL wywołuje tylko śmiech jak mówię co u mnie sie wyprawia) 2-Zrobić impre w parku po to on jest,jest pieknie i uroczo więc z niego korzystajmy jak tylko można bo nawet głupiego miejsca na ognisko nie ma.(a by sie przydało) dla młodych. 3-Program JL sprawia że nie mam ochoty na to przychodzić bo nic sie nie dzieje,nic nie ma ciekawego,mam przyjść i patrzeć jak stare baby lepią pierogi?no (.....) bez jaj,nudaaa. 4-Co na zabawe taneczna do rana?Adelki?haha młodzi ludzie chcą czegoś nowego z pierd...ciem.Jest taki DJ.Shake z Iłowej.mozna go zaprosić z miłą chęcia zagrałby i była by pompa!(i o to chodzi) 5-Ciesze się że chociaż wyścig rowerowy jest. 6-Wiem też również że budżet jest bardzo ograniczony więc za dużo nie zdziała się. – dotyczy posta: JAGODOWE LATO
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie wyciąć przekleństwo z powyższej wypowiedzi. Odpowiedź brzmi: zapraszamy do wspólnej pracy. Jesteśmy jak najbardziej za zmianami, które proponujesz. Więc witamy Cię na następnym spotkaniu wraz z tymi propozycjami. Samym gadaniem i krytyką nic nie zmienisz.
UsuńJak się chce to można usunąć jakiś wyraz a nie hurtem cały wpis.
UsuńMoim zdaniem redakcja powinna od razu do kosza wyrzucać komentarze z wulgaryzmami,. Dość ich na ulicach.. Nie potrafisz się wyrażać z kulturą, nie pisz.
UsuńSłuszna uwaga [do anonim z 14,53] ale jak jest komentarz bez wulgaryzmu tylko niewygodny tekst dla redaktorów to już nie.
UsuńA moze mlode narybki do pierogow czas wezwac?
OdpowiedzUsuńMyślisz że wrócą na ten czas z Londynu ;-)
Usuń