 |
| Przygarnij mnie, proszę |
Po ulicy Zgorzeleckiej, za basenem, nadal biegają dwie bezdomne suczki.Osoby mieszkające w pobliżu, opiekują się nimi doraźnie i nadal szukają dla nich nowego domu. Jak widać na zdjęciach psinki są bardzo rozumne i przyjazne. Jak właściciel(ka) miał serce, aby skazać je na taki los? A może jednak ktoś chciałby je przygarnąć? Najlepiej dwie, bo są bardzo przywiązane do siebie.
Wyższe podatki od psów skutkują zwiększoną ilością bezdomnych piesków. Czy tak musi być? mystan
OdpowiedzUsuńWłaśnie mystan ma racje. A do tego problem z pochowaniem swojego pupila. Przecież tego pod groźbą kary nie można zrobić na posesji a cmentarza nie ma, zresztą ludzki cmentarz się kurczy a co dopiero cmentarz dla zwierząt.
OdpowiedzUsuńCo do pochówku pieska na swojej prywatnej posesji to można pochować,a sądy powszechne nie zauważą problemu pod warunkiem,że ten piesek pilnował tę posesję,a wiara w "pozagrobowe życie"pieska nie podlega jakichkolwiek sądom. Pracowałem w schronisku dla zwierząt. mystan
UsuńTo tylko dwa artykuły w sprawie pochowku pupila w swoim ogródku, ale jest ich znacznie więcej, jedynie dokładnej podstawy prawnej nie mogę znaleźć.
UsuńWiec jak to jest można czy nie można pogrzebać szczątki swojego pupila na swojej posesji ?
http://natemat.pl/51157,milosc-kontra-prawo-za-pochowanie-psa-w-ogrodzie-czeka-kara-utylizacja-szczatkow-jest-nieludzka
http://rmi24.pl/2014/01/29/chcesz-legalnie-pochowac-psa-slono-za-to-zaplacisz/
I jeszcze jeden artykuł już z naszej okolicy i mówiący o karze do 500 zł ale tze nie ma podstawy prawnej:
Usuńhttp://www.zinfo.pl/artykuly/11869