Amator "wiejskiego tuningu". Cz. 3

Źródło: www.zgorzelec.info

Kacper K. skazany za kradzież "pleksy" z wiaty przystankowej. Zabrakło 22 zł aby wykroczenie stało się przestępstwem. 

Dziś przed Sądem Rejonowym w Zgorzelcu stanął Kacper K., mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego oskarżony o kradzież płyty z "pleksy" z wiaty przystankowej, która miała posłużyć jako tylna

szyba w jego samochodzie. 
Mężczyzna został skazany na 1 miesiąc ograniczenia wolności, 30 godzin prac społecznych i obowiązek naprawienia szkody względem Urzędu Gminy i Miasta w Węglińcu. Ponadto został zobowiązany do pokrycia kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny. Gdyby wartość łupu złodzieja była wyższa o 22 zł, wówczas groziłoby mu nawet kara 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie kradzież lub przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej, której wartość nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia (w 2017 r. 2000 zł), jest wykroczeniem.

Zdaniem sądu wyjaśnienia Kacpra K. nie zasługują na wiarę tym bardziej, że są sprzeczne z zeznaniami policjantów oraz świadków.

Na koniec oskarżony przeprosił za swoje czyny i stwierdził, że to było "bez sensu", bo mógł od razu się przyznać.

Do niecodziennej sytuacji doszło na korytarzu sądowym kiedy w trakcie oczekiwania na wyrok przestępca ubliżał osobie z widowni, a następnie groził jej.

Aktualizacja: Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarliśmy wynika, że obecnie Kacper K. ma do odpracowania 240 godzin.