Edward Remiszewski
Podczas rajdu rowerowego do Nowoszowa uczestnicy wyprawy natrafili na rosnące przy leśnej drodze maślaki. Grzyby były dorodne, mięsiste i zupełnie zdrowe. Co prawda w jednym miejscu rosły tylko dwa grzyby (nie było czasu na dalsze szukanie) ale na tyle duże, że będzie można przyrządzić z nich smaczną zupę grzybową.
Podczas rajdu rowerowego do Nowoszowa uczestnicy wyprawy natrafili na rosnące przy leśnej drodze maślaki. Grzyby były dorodne, mięsiste i zupełnie zdrowe. Co prawda w jednym miejscu rosły tylko dwa grzyby (nie było czasu na dalsze szukanie) ale na tyle duże, że będzie można przyrządzić z nich smaczną zupę grzybową.
dobrze przetrwały zimę ...
OdpowiedzUsuńPiękne maślaki. Zapowiedź udanego sezonu grzybowego.
OdpowiedzUsuńMam do Państwa pytanie- spotykacie na swoim terenie smardze jadalne bądź stożkowe?
Bardzo rzadko i to tylko w ogródkach na trawnikach. Pospolita jest natomiast piestrzenica kasztanowata - trująca.
UsuńBardzo dziękuję. Warto fofocić te grzybasy. Są piękne!
Usuń