W dniu 26 maja 2017 r. w Parku w Ruszowie odbyły się XV Prezentacje Artystycznej Twórczości Dzieci i Młodzieży oraz Festyn Rodzinny. Bogaty program, wspaniała pogoda i piękne miejsce przyciągnęły sporo ludzi, którzy przewijali się od rana do… rana. Pierwsza część (typowo szkolna) dostarczyła naszym uczniom sporo wrażeń i wyśmienitej zabawy. Od występu Teatru Ulicznego
„Na walizkach”, warsztatów artystycznych, wystawy obrazów Pani Jolanty Kowal, występów klas z programem „Dla Mamy” po korzystanie z wyśmienitego poczęstunku, dmuchańców, malowania twarzy i spotkania z żołnierzami amerykańskimi. Ta część była przeznaczona wyłącznie dla dzieci (wszystkich, nie tylko szkolnych) oraz ich rodziców (szczególnie dla mam). Dzięki licznym sponsorom i dobrej organizacji rodziców i nauczycieli- dzieci otrzymały wszystko w prezencie, a rodzice dopisali.
Drugą część stanowiły koncerty: rozpoczęły je dzieci z Domu Kultury w Ruszowie, później szkolny zespół PRYMA, aż w końcu Ania Turska i NORBI, który był uwieńczeniem tego dnia. Wieczorem rozpoczęła się zabawa taneczna, która trwała dla niektórych do białego świtu. Ta część była już zarobkowa. Rodzice zorganizowali wyśmienity catering po to, by zarobić na meble do szkolnej biblioteki. Dochód z niej to kwota: 12 000 zł.
Bardzo ważnym elementem wszystkich działań była profesjonalna scena z odpowiednim nagłośnieniem, którą udostępniła nam firma „Record” ze Śląska. Biorąc pod uwagę dużo pozytywnych komentarzy na temat imprezy oraz gratulacji, chciałabym poinformować Państwa, iż zorganizowanie tejże imprezy- na takim poziomie- w Parku w Ruszowie- nie jest takie proste i było możliwe dzięki zaangażowaniu bardzo wielu osób. Byli to:
Sponsorzy: (wymienię tu tylko tych największych, choć było sporo ludzi, którzy przekazywali kwoty- 50 i 100 zł): Pan Stanisław Mikołajczyk- Burmistrz Gminy i Miasta Węgliniec oraz Radni Rady Miejskiej w Węglińcu; Pan Janusz Kobielski- Nadleśnictwo Ruszów; Pan Mariusz Jędrzejczak- Nadleśnictwo Pieńsk; Pan Wiesław Piechota- Nadleśnictwo Węgliniec; Pan Wojciech Moskaluk- Nadleśnictwo Świętoszów; Pan Jan Feduszczak- Bank Spółdzielczy Iłowa; Pan Jarosław Podyma- Chata Polska; Pan Janusz Surma- AGROBUD BHP; Pan Waldemar Łukianowicz- AGROBUD Nieruchomości; Pan Robert Kaleta; Pan Jan Kowal; Pan Adrian Marcisiak; KAUFLAND.
Organizatorzy i pracownicy do obsługi Prezentacji i Festynu: Rada Rodziców Zespołu Szkół w Ruszowie wraz z liczną rzeszą rodziców; nauczyciele i pracownicy Zespołu Szkół w Ruszowie; Koło Gospodyń Wiejskich; Koło Ludzi Aktywnych „Pirat”; Ochotnicza Straż Pożarna w Ruszowie; Sołtysi Ruszowa i Jagodzina; Stowarzyszenie „Moja Wieś Jagodzin”; i wielu innych ludzi, którzy pomagali często spontanicznie podczas imprezy.
Transport: do Parku w Ruszowie wszystko trzeba było przywieźć i odwieźć: nieocenionymi okazali się: Pan Władysław Zapart, Pan Andrzej Stasiak, Pan Wojciech Nowak, Pan Mirosław Koza, Pan Grzegorz Tyrakowski oraz OSP Ruszów.
Prąd: w Parku nie ma skrzynki rozdzielczej prądu- trzeba ją pożyczyć z Centrum Kultury w Węglińcu i podłączyć do skrzynki, do której klucz ma Zakład Usług Komunalnych. Pomagali nam: Pan Mariusz Sobol i Pan Adam Lenc.
Woda: woda została doprowadzona od Pana Runge.
Siedzenia: stoły i ławki od Rady Sołeckiej oraz KLAP; namiot ze stołami i ławami na 100 osób z Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu; parasole ze stołami i ławami piwnymi od Pani Edyty Stelwach oraz stare ławki i krzesełka szkolne. Tutaj można wspomnieć jeszcze o pawilonach: z Centrum Kultury w Węglińcu, od KLAP, od Rady Sołeckiej, od OSP. Bardzo duża ilość przedłużaczy i kabli pożyczona od wielu ludzi.
Catering: przygotowany w większości przez rodziców (kiełbaski, szaszłyki, pajdy, kaszanki, surówki, 100 szt. blach ciasta), ale także: bigos, placuszki i popcorn- Stowarzyszenie „Moja Wieś Jagodzin”; zupa gulaszowa (Pani Ewa Michalik); 10 000 sztuk pierogów- Koło Gospodyń Wiejskich i Koło Ludzi Aktywnych PIRAT; kiermasze- rodzice.
Zabezpieczenie medyczne: pierwsza część szkolna- pielęgniarka szkolna; druga część- strażacy z OSP Ruszów.
Wszyscy sponsorzy, organizatorzy i pracownicy z wielką determinacją i ciężką pracą zrobili wszystko, by była to świetna zabawa dla każdego, a szczególnie dla dzieci. Za ten trud i wytrwałość wszystkim Państwu serdecznie dziękuję! Myślę, że każdy z tych elementów był jednakowo ważny, by impreza się udała. Pomogła nam jeszcze wysoka frekwencja, bardzo ładna pogoda i przepiękny i zadbany nasz Park, wielka życzliwość wszystkich gości-
a szczególnie żołnierzy amerykańskich (którzy także lepili pierogi i tańczyli zumbę) i NORBIEGO (który dał świetny koncert i zrobił zdjęcie chyba ze wszystkimi mieszkańcami Ruszowa i okolic) oraz „opatrzność”.
Pozwolą Państwo, że taką opatrznością nazwę jeszcze dwie główne organizatorki: Panią Edytę Petrunio i Panią Małgorzatę Jurczak- przewodniczącą i wiceprzewodniczącą Rady Rodziców, które „stanęły na głowie”, by wszystko się udało- dla nich wielkie- DZIĘKUJEMY!
Główne motto tego dnia „Serce dla mamy” powinno być rozszerzone, tj. „Serce dla mamy i szkoły”. Dziękuję wszystkim Państwo za tak duże wsparcie.
Z wyrazami wdzięczności
Irena Droś
Zobacz galerię obrazków z wiadomości- kliknij link
❤❤❤
OdpowiedzUsuńPodziwiam, szanuje i gratuluje.
Oj gdyby nie tak swietni rodzice którzy tak bardzo chcieli pomoc to wszystko byloby inaczej samemu to mozna usta pomalowac wielki szacun dla rodzicow
OdpowiedzUsuńTo co zrobiliscie niech inny biora przyklad pozdrowienia dla wspanialej calej miejscowosci pozdrawiam wasza
OdpowiedzUsuńBrawo rodzice!Jesteście tak dobrzy, że następnym razem możecie realizować wszystko bez szkoły!
OdpowiedzUsuńSukces tej imprezy wynikał przede wszystkim z bardzo dobrej współpracy wielu instytucji i osób:)
OdpowiedzUsuń