wtorek, 16 maja 2017

Teatralny KLUB REKSIA

Pierwsze zajęcia z p. Anią już były
Na pytanie skierowane podczas lekcji bibliotecznej do dzieci z klas drugich: czy chcecie częściej przychodzić na zajęcia do biblioteki, rozległo się chóralne TAK. Z tego można wyciągnąć optymistyczne wnioski: dzieci chcą obcować z książką i biblioteką. 
A co na to rodzice?
Wolontariusze skupieni wokół biblioteki postanowili wspomóc dzieci w kontakcie z książką. Stworzyli KLUB REKSIA i w
każdy czwartek zapraszają w godz. 16.30-18.00 na zajęcia.
Zajęcia są przygotowywane dla dzieci w wieku od 3 do 8 - 9 lat. Wspólnie czytana książka z przygodami Reksia jest inspiracją do stworzenia dialogów sztuki, wykonania kukiełek i kreatywnego przedstawienia wszystkiego w wersji teatralnej. Powinno pomóc to dziecku w rozwijaniu wyobraźni, poszerzaniu słownictwa i zdobywaniu wiedzy wtedy, gdy dzieci nie są jeszcze zdominowane przez internet i telefony komórkowe. 
Jest w życiu dziecka, tak około 3 klasy podstawowej, tzw. "złoty wiek czytelniczy". Jeżeli do tego wieku nie zdobędzie umiejętności czytania ze zrozumieniem, nie nabierze nawyku sięgania po wolumin. Chwała tym rodzicom i dziadkom, którzy rozbudzą czytelniczo najmłodszego i pomogą w nauce czytania. Ale co się dzieje, gdy dziecko nie ma takiej osoby w swoim otoczeniu? Powstają problemy w nauce, nie tylko w języku polskim, ale w matematyce, fizyce czy innych przedmiotach, gdzie trzeba przeczytać zadanie ze zrozumieniem. Nauczyciele, mający liczne klasy, nie mają czasu na indywidualną naukę czytania, muszą realizować program nauczania. Dziecko, które nie czyta płynnie, gubi się, stresuje, czuje się gorsze na tle klasy.
Wolontariusze skupieni wokół biblioteki postanowili wspomóc dzieci w kontakcie z książką. Stworzyli KLUB REKSIA i w każdy czwartek zapraszają w godz. 16.30-18.00 na zajęcia do Biblioteki Publicznej w Ruszowie.
Pierwsze zajęcia poprowadziła p. Ania Matwiejko. Szkoda tylko, że przyszło tylko troje dzieci. Zapraszamy na kolejne czwartkowe spotkanie. (jk)






3 komentarze:

  1. Super sprawa. Szkoda, że świadomość rodziców tego co robicie jest taka niska. Żałuję, że nie mam dziecka w tym wieku. Pozdrawiam. GS

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie że chociaż trójka dzieciaczków przybyła

    OdpowiedzUsuń
  3. tak bywa, ze rodzice opamiętują się dopiero gdy dziecko ma problemy

    OdpowiedzUsuń