 |
| Zdjęcia: Z. Janicki . |
Źródło: Chwila dla Ciebie nr 19 z
11 maja 2017 r.
Justyny Matusz wysłuchał - Zbigniew
Janicki
„Zaradny, poważny, czego chcieć więcej?" - mówi Justyna Matusz (29 1.) z Ruszowa (woj. dolnośląskie)
Czy ja wciąż muszę mieć pod górkę?
— łykałam łzy, kiedy okazało się, że niemal z dnia na dzień
powinnam wynosić się z wynajmowanego mieszkania. Była wczesna
wiosna 2015 r., wszystko budziło się do życia, a ja miałam dość.
— Justyna? — zaczepił mnie wtedy Przemek, kolega
jeszcze z gimnazjum. — Co u ciebie słychać? Zanim
się obejrzałam, opowiedziałam mu o wszystkich kłopotach. O tym, że jakiś czas temu rozpadło mi się małżeństwo. Że mam małe dziecko, ale nie mam mieszkania i nic mi się nie układa. — Po złych czasach, przychodzą lepsze — stwierdził. — Jesteś dzielna, masz pracę, przyjaciół, poradzisz sobie...
Cały artykuł w nr 19 Chwili dla Ciebie z dnia 11 maja 2017 roku.
Urywki zamieszczono za zgodą bohaterów artykułu.
— Justyna? — zaczepił mnie wtedy Przemek, kolega
jeszcze z gimnazjum. — Co u ciebie słychać? Zanim
się obejrzałam, opowiedziałam mu o wszystkich kłopotach. O tym, że jakiś czas temu rozpadło mi się małżeństwo. Że mam małe dziecko, ale nie mam mieszkania i nic mi się nie układa. — Po złych czasach, przychodzą lepsze — stwierdził. — Jesteś dzielna, masz pracę, przyjaciół, poradzisz sobie...
Cały artykuł w nr 19 Chwili dla Ciebie z dnia 11 maja 2017 roku.
Urywki zamieszczono za zgodą bohaterów artykułu.
odważni naprawdę... :)
OdpowiedzUsuńbrawo kuzyneczko miło was widziec usmiechniętych szczesliwych:) E.W :)
OdpowiedzUsuńProfesjonalne panele fotowoltaiczne w atrakcyjnej cenie? Wybrałem MIST.
OdpowiedzUsuń