czwartek, 14 maja 2015

Dear Stanisław

Mamy w Ruszowie osobę, która utrzymuje kontakt z Wielkim Światem. Pisze petycje w obronie słabszych. Tym razem było to pismo w sprawie wirusa Eboli. Pan Stanisław Myslicki jest tym ruszowianinem. Podesłał nam otrzymaną ostatnio informację.
Najpierw publikujemy skrót w języku polskim, a pod nim oryginał.

"Dear Stanisław,
(...) Dzisiaj to ważny kamień milowy w walce z tą chorobą. (...) Więc chcemy poinformować, twój głos został wysłuchany. Ponad pół miliona członków ONE.org -od Monrowii do Madrytu- podpisało naszą Petycję. (...)Dostarczyliśmy naszą Petycję do ONZ i do Parlamentu Europejskiego oraz do przywódców krajów najbardziej dotkniętych wirusem Ebola. Prezydent Emest Bai z Sierra Leone Koroma, Prezydent Ellen Johnson Sirleaf z Liberii oraz Prezydent Alpha Conde (wymienieni Prezydenci na zdjęciu) odpowiadają: Dziękujemy wam za prace, które dla nas zrobiiście!


Dear Stanislaw,

I work on global health here at ONE and with your support, we've spent months raising awareness of Ebola and busting myths about how it spreads. Months spent pushing governments to make bold commitments to help end the crisis, and then holding their feet to the fire to make sure they delivered. Months spent raising our collective voices to make sure decision makers knew this was a priority, even after the disease fell out of the news headlines.

Today marks an important milestone in the fight against this disease. It's now been 42 days since the last new Ebola cases were reported in Liberia. Why is this number so important? Well, according to technical experts, this marks the official end of the Ebola outbreak in this country, even though the global fight isn't over yet.

So I wanted to let you know your voice was heard.

More than a half a million ONE members like you - from Monrovia to Madrid - signed our petition. Thousands shared our Ebola tracker to make sure governments knew we were checking their pledges matched the resources delivered. Thousands shared stories of heroic local workers on the ground and shared our video calling for urgent action.

We got calls from government officials wanting to make sure you knew that they were delivering on their promises. We delivered your name straight to the UN, and to a high-level European meeting. And last month I had the honour of delivering your name to leaders of the countries hardest hit by Ebola. And these three Presidents - President Ernest Bai Koroma from Sierra Leone, President Ellen Johnson Sirleaf from Liberia and President Alpha Condé from Guinea - wanted to say thank you for all the work you've done.
Presenting your petition
 


But our work isn't over. New Ebola cases are still being reported in Guinea and Sierra Leone, and we need to do more to stamp them out.  As long as Ebola exists anywhere, it is a risk to individuals and countries everywhere. 

These three Presidents' leadership, and the bravery of so many of their citizens in the face of the Ebola crisis, has been truly inspiring. But we have to keep fighting to make sure we get to zero cases of Ebola AND make their health systems stronger than ever before. 

We're so grateful to have you on the team. Your voice really did make a difference. 

Thank you, 

Erin Hohlfelder, ONE.org 

P.S. Find out more and share your thoughts on this campaign with other ONE members here: 

http://act.one.org/go/2204?t=3&utm_source=email&utm_medium=email&akid=7079.6625733.wcEVmI



10 komentarzy:

  1. Dziękuję Pani Jadziu. Jestem mile zaskoczony takim ujęciem tematu. mystan

    OdpowiedzUsuń
  2. Pilnie potrzebna pomoc dla ponad miliona dzieci,które ucierpiały w trzęsieniu ziemi w Nepalu! SMS o treści: NEPAL pod numer 7245. Można wpłacać pieniądze na konto UNICEF. Szczegóły i dane teleadresowe na stronie internetowej UNICEF POLSKA. mystan

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Stasiu, to Pan robi tę dobra robotę dla dobra ludzkości. Pozdrawiam. Jadwiga

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Pani Jadziu. Miłego i udanego dnia. mystan

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra rada dla krytykujących, narzekających maruderów - możecie tylko pozazdrościć, wziąć przykład, naśladować a przede wszystkim możecie zrobić coś dobrego tak jak Pan Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narzekacie, że brakuje pieniędzy, a chcecie wpłacać na obcych ludzi z drugiego końca świata.
      Dobro ma swoje granice. Bez przesady :)

      Usuń
    2. Petycja jest to coś innego niż wpłata pieniędzy. Zasadnicza różnica. A co do darów i pieniędzy, to gdy w Polsce był kryzys, otrzymywaliśmy pomoc z całego Świata.

      Usuń
    3. Ale bez przesady. Najpierw własne dobro nasze i Polaków, później świata. Już nie róbcie z siebie takich dobroczyńców

      Usuń
  6. Dziękuję. Petycje są kierowane do przywódców światowych i do przywódców rządów i krajów o wsparcie prawne,moralne i finansowe działań dla pokoju,przyjaźni,sprawiedliwości i ochrony życia i zdrowia. Każdy może dołączyć do ONE,ONZ,czy innych organizacji działających dla pokoju i przyjaźni między narodami świata. mystan

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziękowanie od UNICEF POLSKA dla wszystkich darczyńców na rzecz pomocy dzieciom z Nepalu poszkodowanym w trzęsieniu ziemi: "TWOJA DAROWIZNA TO REALNA POMOC DLA NEPALU"
    http://www.unicef.pl/nepal mystan

    OdpowiedzUsuń