środa, 11 maja 2016

Wystawa modeli pojazdów strażackich w remizie OSP Ruszów.

Autor Janusz Droś
 Ochotnicza Straż Pożarna w Ruszowie serdecznie zaprasza do świetlicy w remizie na wystawę modeli pojazdów pożarniczych ze zbiorów prywatnych st. kpt. Wojciecha Cielenia – funkcjonariusza PSP.
Zaprezentowana będzie kolekcja ok. 700 starych replik oraz współczesnych modeli w skali od najmniejszej tj. 1 : 87 do największej tj. 1 : 10 różnych producentów min. Norev, Yat Ming, Minichamps, Schuko, Corgi, Siku, Revel, Solido, Carrarama itd.
zgromadzonych przez okres ponad 25 lat.
Wystawa będzie czynna :
14 maja (sobota) – godziny 17,00 – 20,00
15 maja (niedziela) – godziny 13,00 – 17,00
17 maja (wtorek) – godziny 17,00 – 20,00 (obecny właściciel zbiorów)
19 maja (czwartek) - godziny 17,00 – 20,00
20 maja (piątek) – godziny 17,00 – 20,00
21 maja (sobota) – godziny 13,00 – 17,00 (obecny właściciel zbiorów)
22 maja (niedziela) – godziny 13,00 – 17,00
Istnieje możliwość indywidualnego ustalenia terminu oraz godzin zwiedzenia wystawy przez grupy zorganizowane np. szkoły, jednostki OSP, PSP , drużyny MDP po wcześniejszym uzgodnieniu.
Osoba do kontaktu: Janusz Droś – Prezes OSP Ruszów – tel. 604 622 265. e-mail: januszdrosio@interia.pl

Serdecznie zapraszamy do zwiedzenia wystawy.



4 komentarze:

  1. Kolekcja bardzo duża ciekaw jestem czy będzie coś z naszego OSP-taki co miał po prawej stronie kierownicę no i te nowsze.Przyjdę obejrzeć i zachęcam innych...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli myśli Pan o BEDFORDZIE to nie wiem czy kolega ma taki model - ale ten samochód jest do obejrzenia w Wielkopolskim Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach k/ Wolsztyna w oryginale (Ps. kierownica jest w nim po lewej stronie).

    OdpowiedzUsuń
  3. Super przyjdę z synkiem tylko ciekawe kto z nas dwóch będzie bardziej zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałem o wcześniejszym naprawdę miał kierownicę po prawej stronie i był skrzyniowy nawet kręciłem ręczną syreną jak jechałem razem ze strażakami gasić za Okrąglicą młodnik.Jechało nas trzech małych chłopców może mieliśmy po 10 lat.Porozmawiam z p.Henrykiem może będzie to pamiętał,zapaliło się to od CYBUCHA.

    OdpowiedzUsuń