Dzisiaj została namalowana na jezdni przy Ośrodku Zdrowia w Ruszowie zebra. Cieszy mieszkańców kolejne przejście dla pieszych w miejscu, które zagrażało osobom idącym do lekarza. Brak chodnika i silny ruch szybko jadących aut, pomimo ograniczenia prędkości, powodowało obawę o życie i zdrowie. Dobrze, że dotychczas nie wydarzył się w tym miejscu jakiś poważny wypadek, a może się mylę?
Przydałby się jeszcze tylko fotoradar przy szkole by wymusić stosowanie tej 30.
OdpowiedzUsuńALBO ŚWIATŁA ! takie na przycisk ! i przy szole również.... może warto pomyśleć
Usuńnareszcie ktoś pomyślał - wielki szacunek !! bezpieczeństwo dla chorych ludzi którzy juz nie muszą myśleć jakby się dostać do Osrodka Zdrowia - brawo.brawo i dziekuję również w swoim imieniu :)
OdpowiedzUsuńa czy wie ktoś jak załatwić "lustro" ?
OdpowiedzUsuńNo tak, ale pasy na jezdni wcale nie sprawiają, że miejsce jest bezpieczne. Nie jest bo jest między dwoma zakrętami, mam nadzieję, że znaki ostrzegające o przejściu są przed zakretami. Żeby kierowcy nie byli zaskoczeniu pieszym na przejściu... Tak samo wygląda to od strony Iłowej przed mostem, ani pieszy chcąc przejść nic nie widzi, ani kierowca jadący z tamtej strony. Same pasy nie robią z nas nieśmiertelnych...
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się wejście dodatkowe do ośrodka przy moście
OdpowiedzUsuństarsi i chorzy będą mieć wyrabianą na tym przejściu sprawność ruchową.
OdpowiedzUsuńile trzeba metrów odcinka drogi aby zatrzymać auto nie pędzące lecz jadące np 50km/h + czas reakcji kierowcy? - jest tyle od ostrego łuku drogi zasłoniętego dużymi drzewami? gdy coś tragicznego wydarzy się to nie miejcie pretensji do kierujących pojazdami. więc w tym miejscu nie widzę powodów do radości, dumy i skuteczności jakiegokolwiek działania.
tam jest ograniczenie dla aut do 30 km/godz
OdpowiedzUsuńNo i ... ? Nie dalej , jak 3 dni temu szłam od ośrodka zdrowia w stronę szkoły i minęły mnie 2 TIRym z takim wizgiem, że myślałam, że mi buty zerwie - miały dobrą 60-kę na liczniku...
Usuńa gdzie ta 30 jest ustawiona, nie przed wejściem w Luk lecz na wyjściu z łuku, zasłonięta przyrodą, każdy kierowca wypatruje co czeka go na łuku, za łukiem na drodze a nie w krzakach. trzeba być kierowcą żeby o tym mówić
OdpowiedzUsuń