Jak policja uczyła ruszowian zasad ruch drogowego

Autor Edward Remiszewski 
A spotkanie rozpoczęło się stwierdzeniem przedstawicieli Policji: Jaką macie piękna salę w Ruszowie! Dzięki uprzejmości Janusza Drosia i jego strażaków spotkanie było przeprowadzone w remizie OSP i miało ciepłą (nie tylko w przenośni) oprawę.

Chcemy, aby nasze podróże rowerem były nie tylko ciekawe, ale również bezpieczne. I to bez znaczenia, czy to zwykły wypad do sklepu czy rajd do Niemiec. Poprosiliśmy więc policjantów z Komendy Powiatowej w Zgorzelcu, Wydział Ruchu Drogowego o przeprowadzenie szkolenia z zakresu zasad poruszania się rowerami, rolkami i pieszo po drogach publicznych. Znajomość

zasad gwarantuje bezpieczny powrót do domu, szczególnie teraz, gdy szybko robi się ciemno. Wiemy już dobrze jakie wyposażenie roweru jest obowiązkowe i jak należy skręcać całą grupą w lewo na zakładkę. Panowie policjanci w przystępny i żartobliwy sposób wyjaśniali te niuanse. Pani Władzia opowiedział dowcip o tym jak policjanci chcieli ukarać babcię za to, że nie chodziła po (ż)zebrach. Następne spotkanie będzie dotyczyło zasad bezpiecznej jazdy motorowerami, quadami i motocyklami. 

A spotkanie rozpoczęło się stwierdzeniem przedstawicieli Policji: Jaką macie piękna salę w Ruszowie! Dzięki uprzejmości Janusza Drosia i jego strażaków spotkanie było przeprowadzone w remizie OSP i miało ciepłą (nie tylko w przenośni) oprawę. Zadania ustalenia terminu oraz przewodniczenia spotkaniu podjął się sołtys, Władysław Widuch. Warto wspomnieć, że wśród nas byli kandydaci na radnych, którym nieobce jest bezpieczeństwo mieszkańców:kandydat do Rady Powiatu oraz dwójka startujących do Rady Miejskiej Węglińca.