sobota, 22 października 2016

Limit szczęścia wyczerpany


Edward Remiszewski
Podobno  każdy człowiek ma przydzielony limit szczęścia, który pozwala mu wyjść cało z sytuacji beznadziejnych. Kierowca auta, które w piątek rano uderzyło na ulicy Żagańskiej w barierki mostu nad Małą Czerną z pewnością wyczerpał cały przeznaczony mu zasób fartu.

Z nieznanego powodu samochód zjechał z jezdni, a następnie uderzył w solidne metalowe ogrodzenie. Prześliznął się wzdłuż
barierek, może 20 cm brakowało, aby spadł z wysokości 3 metrów do wody, kosząc za mostem krzewy i  znak  drogowy. Cudem ominął  skrzynki rozdzielcze prądu elektrycznego. 

Zaprzyjaźnione wiewiórki mieszkające w pobliskim parku mówią, że było to auto ciężarowe.
W wypadku auto doznało zniszczenia lamp i zderzaka oraz bocznych wgnieceń blacharki. Prawdopodobnie uszkodzone zostało także zawieszenie i układ kierowniczy. Kierowca wyszedł z kabiny o własnych siłach, oszołomiony ale przytomny. Natychmiast zadzwonił o pomoc, która okazałą się szybka i skuteczna.   




19 komentarzy:

  1. Podobno miał rejestracje WNC

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś z tymi wiewiórkami nie tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno to nie było to auto ciężarowe. Tylko zwykła osobówka. Ot, młodzi zdają prawo jazdy, kupują auta i tak się dzieje jak trochę zaszaleją.

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie była ciężarówka z tego co słyszałem tylko młody g...rz granatową Hondą Prelude z Ruszowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kierowca mieszka na "zapartowce" ciekawe czy za to odpowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widocznie wiewiórki były źle poinformowane. Następnym razem porozmawiam z bobrami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam państwa bardzo. Ale państwo nie mają własnego życia? Mało to wypadków każdemu może się zdarzyć a Wy robicie sensacje jakby normalnie prezydent umarł. Proszę sobie znaleźć inny temat i być bardziej oryginalny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uderz w stół a nożyce się odezwą? Ciekawe czy most będzie naprawiony?

      Usuń
    2. jeżeli szybko uszkodził, to szybko usunie wyrządzoną szkodę

      Usuń
    3. Trzeba dziękować Bogu albo fortunie-jak kto woli. Od śmierci dzieliło kierowcę zaledwie kilka centymetrów. Piszemy o tym, aby przestrzec, nie dla sensacji.

      Usuń
    4. Miejsce publiczne,tędy nasze dzieci chodzą do szkoły tak więc to JEST NASZA SPRAWA!!!!!!!!A kierowca powinien odpowiedzieć za to co zrobił i powinien ponieść koszty naprawy zniszczonych elementów.Za głupotę trzeba płacić

      Usuń
    5. Brawo,brawo cóż za WIEJSKA SOLIDARNOŚĆ!!!popieram P.Krzyśka.Ludzie jesteście groteskowi oburzacie sie jak kierowcy jada jak wariaci koło szkoły,apelujecie o dremple( progi zwalniajace) zbieracie podpisy o budowę chodnika ,wszystko dla dobra naszych dzieci a jak miejscowy gówniarz zasuwa koło szkoły 120km/h i rozwala się na moście to cicho sza , jeszcze mu pomagacie zaciagnąc auto i schować bo go szkoda, bo sobie zrobił prawko i kupił auto!!!a może własnie to by mu dało nauczkę jakby mu teraz zabrali prawko , bo jak mu się teraz upiekło to tylko sie upewni ,że mu wszystko wolno. Brawo solidarni we wsi. na moście o mało nie skasowali dziecka jak szło do szkoły i co jej mamusi to tez nie wzruszyło ??? bo jakoś obeszło się bez echa

      Usuń
  8. Racja,sprawa nie nasza ale policji i ona powinna się zająć tym wypadkiem, pociągnąć kierowcę do odpowiedzialności.

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystkim może się zdarzyć nie nasza sprawa dpouki nikt nie zginął a mógł i tragedia gotowa - tam jest ograniczenie 30 km = powinno się pokazywać takie rzeczy dla przestrogi

    OdpowiedzUsuń
  10. Tym bardziej że jechał już od szkoły jak wariat, w godzinach kiedy dzieci właśnie do niej szły.

    OdpowiedzUsuń
  11. miejscowy to powinien wiedzieć, gdzie są ograniczenia i jakie są zagrożenia

    OdpowiedzUsuń
  12. To było do przewidzenia że to tak się skończy. Fajne auto, ale nie na trasę Ruszów Ilowa. Chłopak miał szczęście. I ma nauczkę by nie szanować autem a rozumem. Gorące pozdrowienia dla redakcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zbierzmy się na marsz po pasach nagłośnijmy sytuację jaka miała miejsce. Przyjedzie policja i redaktor (nie redaktorzy Wędrowca) mający wpływ na bezpieczeństwo. Zbliża się akcja bezpieczny znicz!!! wyśmienity moment by wcześniej pokazać zagrożenia wokół szkoły np w ostatni dzień nauki przed wolnym weekendem niech przyjdzie kto może i walczmy o skuteczne ograniczniki i chodnik w tym miejscu. Możemy wstrzymać ruch na granicy województw. A to jest bardzo dużo. Kierowca ma obowiązek zatrzymać się na przejściu dla pieszych w sytuacji gdy znajduje się na nim pieszy. Bądźmy tylko pieszymi i chodźmy po pasach zgodnie z kodeksem drogowym.

    OdpowiedzUsuń