Podróżowanie jest konieczne- czyli spotkanie z Teresą Bancewicz

Edward Remiszewski
Zrozumiałem powiedzenie  prezydenta Urugwaju Jose “Pepe” Mujica - "ten świat jest szalony –ludzie są zaskoczeni normalnymi rzeczami i to mnie martwi"
Frekwencja dopisała. Wszyscy słuchali w ciszy
opowieści Królowej Autostopu, p. Teresy Bancewicz. Mamy nadzieję, że to dopiero początek spotkań z podróżnikami. Alek zaproponował, aby  w ramach Klubu podróżnika takie
spotkania odbywały się cyklicznie.
A na zakończenie niespodzianka- pajda chleba z domowym smalcem, gorąca herbata lub kawa.
Można było również przy okazji zaopatrzyć się w akcesoria świąteczne. Kupić
sobie pięknego złocistego anioła lub kurkę z siana.

Refleksje po spotkaniu. 

Dopiero po spotkaniu, w domu, zacząłem się zastanawiać na tym, ile mądrości dzisiaj usłyszałem. 

Zrozumiałem powiedzenie  prezydenta Urugwaju Jose “Pepe” Mujica)  - "ten świat jest szalony – ludzie są zaskoczeni normalnymi rzeczami i to mnie martwi" oraz odkryłem sens łacińskiej  sentencji Navigare necesse est, vivere non est necesse - żeglowanie jest rzeczą konieczną, życie nie jest konieczne. Pani Teresa Bancewicz, kobieta, która samotnie wyruszyła w trwającą 20 lat podróż udowadnia, że "żeglowanie" jest ważniejsze od życia.

Za niewielkie pieniądze zwiedziła wiele krain, zafascynowana Światem, życzliwością  i gościnnością zwykłych ludzi,  mnogością kultur i idei. 

Zauroczona  najbiedniejszym prezydentem  na świecie, Jose Mujicą mówi, że dopiero teraz  porządkuje świat na nowo w swojej głowie. Zaczyna rozumieć co tak naprawę jest  normalne, cenne i konieczne, a co nie jest warte naszego zachodu. 

Na spotkaniu z Królową Autostopu mieliśmy zaszczyt gościć burmistrza gminy Stanisław Mikołajczyka, radnego Grzegorza Tyrakowskiego, naszego sołtysa Mirosława Kozę, miłych gości z Gozdnicy i Iłowej i Kościelnej Wsi oraz naszych ruszowian.

 Informacja na blogu "Chwytanie chwil zachwytu" p. Teresy Bancewicz  TUTAJ