Sensacja! Najnowsze badania historyczne wykazały bezsprzecznie, że lud Turisede zamieszkujący w pierwszych wiekach średniowiecza tereny na obu brzegach Nysy ubierał się w pomarańczowe sukmany i poruszał bajkami (pojazdy podobne do rowerów). Czyżby to byli nasi protoplaści? Może być to prawdą, bowiem co roku ciągnie nas do Kulturinsel. W tym sezonie byliśmy już tam dwa razy; na otwarciu wieży camera obscura i festiwalu Folklorum.
Chyba niepewna pogoda wystraszyła członków KLAP-u, bowiem na starcie przed DK w Ruszowie stanęło zaledwie sześć osób. Po drodze wołaliśmy głośno - jedźcie z nami!. Nasze nawoływania przyniosły rezultat. W Bielawie Dolnej grupa pomarańczowych liczyła już 9 osób, dalsze dwie dołączyły do nas w Zakątku Taurusa (koło camery obscura).
Niektórzy twierdzą, że to co się dzieje w Bielawie Dolnej to kicz i jarmark. Może i kicz, ale jaki ładny. To miejsce ma swoisty klimat i urok. Z roku na rok się rozrasta.
Wspaniale prezentowali się średniowieczni rycerze toczący ostre walki na miecze i topory. Z oddali dało się słyszeć dźwięki kapeli folkowej.
A to wszytko działo się w niesamowitej scenerii domków na drzewach, zagród, w których żyją kudłate świnie i lamy oraz wspaniałej galerii rzeźb w drewnie, którą opiekuje się znany rzeźbiarz Mieczysław Grabuńczyk.
Nikt chyba nie żałuje, że dał się namówić na wyprawę. Takie rzeczy można zobaczyć tylko z nami.
Linki do artykułów o Kulturinsel
http://www.kulturinsel.com/pl/lud-turisede.html
http://www.tvbogatynia.pl/wiadomosci/6460,pod-lupa-izabela-berun
http://www.zinfo.pl/artykuly/24497
Galeria zdjęć TUTAJ
Chyba niepewna pogoda wystraszyła członków KLAP-u, bowiem na starcie przed DK w Ruszowie stanęło zaledwie sześć osób. Po drodze wołaliśmy głośno - jedźcie z nami!. Nasze nawoływania przyniosły rezultat. W Bielawie Dolnej grupa pomarańczowych liczyła już 9 osób, dalsze dwie dołączyły do nas w Zakątku Taurusa (koło camery obscura).
Niektórzy twierdzą, że to co się dzieje w Bielawie Dolnej to kicz i jarmark. Może i kicz, ale jaki ładny. To miejsce ma swoisty klimat i urok. Z roku na rok się rozrasta.
Wspaniale prezentowali się średniowieczni rycerze toczący ostre walki na miecze i topory. Z oddali dało się słyszeć dźwięki kapeli folkowej.
A to wszytko działo się w niesamowitej scenerii domków na drzewach, zagród, w których żyją kudłate świnie i lamy oraz wspaniałej galerii rzeźb w drewnie, którą opiekuje się znany rzeźbiarz Mieczysław Grabuńczyk.
Nikt chyba nie żałuje, że dał się namówić na wyprawę. Takie rzeczy można zobaczyć tylko z nami.
Linki do artykułów o Kulturinsel
http://www.kulturinsel.com/pl/lud-turisede.html
http://www.tvbogatynia.pl/wiadomosci/6460,pod-lupa-izabela-berun
http://www.zinfo.pl/artykuly/24497
Galeria zdjęć TUTAJ
Koło źródełka św. Elżbiety |
Na środku Nysy Łużyckiej |
Bajk - pojazd ludu Turisede |
Drużyna wojów |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz