Gęsty czarny dym nad zniszczonym basenem zaalarmował strażaków. Czyżby to pożar otaczających go zarośli? O zaprószenie ognia wszak przy takim skwarze nietrudno. Komendant OSP wysłał w to miejsce dyżurnego strażaka, który po przybycie na miejsce zdarzenia stwierdził, że ogień i dym
wydobywają się spod ziemi. Dostrzegł z oddali uciekającą postać. Z bliska sprawa stała się jasna. To domorośli wytapiacze metali wydobywali w kanale łączącym basen z rzeczką miedź z kabli telefonicznych i elektrycznych metodą wypalania. Ciekawe, gdzie oni je "pozyskiwali"?
Pożar był niewielki i szybko został ugaszony.
*Kuźnica lub hamernia albo młotownia – dawny typ zakładu-manufaktury, w którym wytopione z rudy metale, uzdatniano lub przerabiano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz