sobota, 11 sierpnia 2018

Nieznajomość drzew szkodzi... drzewom

Cis pospolity
Miejsce akcji: park w mieście powiatowym średniej wielkości.
Osoby: mama i jej 10 - letni synek.
- Mamo, mamo co to za drzewo?- To choinka -  synku - odpowiedziała poważnie mama.
- A to? - To także choinka. - A tamto rosnące nad stawem. -Jeśli dobrze widzę to też choinka - mruknęła mama lekko zniecierpliwiona. - Same choinki tutaj rosną - 
zdziwił się chłopak.
-Mamo, mamo, chce mi się sikać! - Jaki problem, schowaj się za tą niewysoką choinką, tam ludzie nie chodzą.  Po chwili synek podszedł zadowolony  do mamy i mówi - fajnie, że tyle choinek rośnie w tym parku, jest gdzie się schować.

I wszystko było by dobrze, gdyby dziecko nie obsiekało bardzo cennej odmiany cisa. Siki dla iglaków to wyrok śmierci. Tak twierdzą przyrodnicy i ogrodnicy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz