Jak można być nowoczesnym dzieckiem i nie siedzieć przy komputerze? Dziwne, prawda? A jednak spotkałam dzisiaj grupę dzieci radośnie bawiącą się nad rzeczką. Dziewięcioosobowa paczka przyjaciół siedząca na konarze drzewa, przekrzykiwała się w opowiadaniach. Później przyszedł do głowy inny pomysł. Skoki przez rzeczkę wydawały się niebezpieczne, ale tylko zamoczeniem butów i portek. Ewentualnie laniem później w domu. Ruch na świeżym powietrzu z rówieśnikami jest zdrowszy od siedzenia na skypie. Przypominało to trochę nasze zabawy w podchody, po których się spało, oj spało... Zobaczmy zabawę sami na filmiku
Autor Jadwiga Kuternozińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz