  | 
| Uczestnicy rajdu przed DK w Gozdnicy- nie wszyscy są na zdjęciu | 
Autor: Edward Remiszewski
Dziękujemy za mile spędzony czas podczas sobotniego Marszu Wielkanocnego, a w rewanżu zapaszmy  członków Klubu Seniora z Gozdnicy i ich znajomych do Ruszowa w dniu 9 maja 2015 roku na wiosenne biegi przełajowe i marsze  nordic walking organizowane w ramach "Majówki w Parku Ruszowskim".  Szczegóły w tym LINKU...
 
Już po raz drugi w tym roku spotykaliśmy się  z członkami Klubu Seniora z Gozdnicy. Tym razem zostaliśmy zaproszeni na I Rajd Wielkanocny.
Przed Domem Kultury w Gozdnicy zgromadziły się połączone siły trekkingowców z dwóch miejscowości: Gozdnicy i Ruszowa. Na start przyszło około 30 osób w tym spora gromadka dzieci. W wiosennym słońcu  kłuły w oczy jaskrawe barwy kamizelek; żółtych i pomarańczowych. Nasi nowi przyjaciele zafundowali nam marsz z kijkami, przebiegający bardzo ciekawą pod względem przyrodniczym trasą,  ale trudny, wymagający dobrej kondycji. Ale dobrze nam zrobił ostry trening przed długim rajdem do Toporowa ( planowany wyjazd 17.04. 2015 godzina 14:00 spod DK w Ruszowie). 
Leśnymi dróżkami sunął pastelowy korowód postaci.  Najciekawszym punktem trasy był oczywiście nowy rezerwat " Przygiełkowe Bagno".  Przeurocze miejsce. Raj dla miłośników rzadkich roślin (przygiełka brunatna, rosiczka, wrzosiec bagienny). Z dna stawu przyglądały się nam zaciekawione żaby i przelatujące nad bagnami kaczki.  Po przejściu 12 km ( w/g aplikacji endomondo ) dotarliśmy na stadion sportowy Budowlanych Gozdnica. Doliczając jazdę rowerem-18 km, pokonaliśmy w tym dniu 30 km. Naszych było 10 osób. Jak na początek sezonu, całkiem niezły wyczyn, tyle kilometrów w nogach. 
 Wspólne ognisko, gorące kiełbaski oraz przywiezione ciasta smakowały wybornie. Wiadomo - po wysiłku na świeżym powietrzu - jeść się chce. Na zakończenie  imprezy dzieci bawiły się w poszukiwanie jajek  pochowanych przez wielkanocne zające. 
 
dlaczego Sz.P. Edward Remiszewski - jako pisarz ,opisujacy wydarzenia na stronie Ruszowa,jest potraktowany korektorem - czy ktoś inny pisał za p. Remiszewskiego?
OdpowiedzUsuń