Na co zbieramy?
Mamy prawie wszystko: pracownię, doświadczenie, glinę, wielkie
chęci i Pana Henryka, który z gliny robi prawdziwe cuda. Brakuje nam tylko serca pracowni, czyli pieca ceramicznego. Do tej pory radziliśmy sobie tzw. "wypałami u sąsiadów", za co bardzo im dziękujemy. Jednak ten etap odbywał się już bez udziału dzieciaków. Dzięki temu, że będziemy mieć swój własny piec,
uczestnicy warsztatów będą mogli brać udział w całym procesie tworzenia ceramicznych dzieł.
Ponadto chcemy wzbogacić naszą pracownię o elektryczne koło garncarskie i zorganizować profesjonalny plener ceramiczny dla dzieci i młodzieży.
Kto jedzie?
Paulina - pracuje w naszym Domu Kultury. Rodowita Gozdniczanka, która brała udział w niejednej wyprawie. Zdarzyło jej się przejechać zamarznięte jezioro Bajkał, czy spędzić cały miesiąc w Himalajach. Najważniejsze jednak są dla niej relacje z drugim człowiekiem, więc jeśli masz czas i ochotę możesz dołączyć do tej niezwykłej wyprawy.
Cel podróży?
Pędzimy na dwóch kółkach przez całą Polskę, z zachodu na wschód, z Gozdnicy Miasta Ceramików do ceramików i ich galerii ceramicznej "Barak" w Bieszczadach. Po drodze odwiedzimy magiczne miejsca na różne sposoby związane z gliną. Będziemy spotykać się z ich właścicielami, twórcami, artystami. Po wysłuchaniu ich historii, stworzymy relacje i nagramy film. Na bieżąco będziecie mogli śledzić losy naszej akcji obserwując profile Gozdnickiego Domu Kultury na Facebook'u i Youtub'ie .
Pędzimy z wiatrem i pod wiatr, by o projekcie dowiedziało się jak najwięcej osób. Jeśli spodoba Ci się idea naszej akcji, dołącz do nas i dorzuć do pieca. Wystarczy, że wejdziesz na stronę https://zrzutka.pl/urx62n i przekażesz dowolną wpłatę. Liczy się każda złotówka!
Podsumowując … 2 rowerowa koła, 3 tygodnie, 1000 km, mnóstwo uśmiechów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz