Zazwyczaj o tej porze roku parkowe drzewa były pozbawione liści i czekały na nadejście zimy. W tym roku jest inaczej: złociście i świetliście. Pstrokate dywany przykryły zielone trawniki, a drzewa i krzewy pysznią się błyskotkami. Z sadzawek dobiega skandynawskie nawoływania kaczorów. Obok wyciętych drzew posadzono nowe dęby. Będą ozdobą Ruszowa przez następne 200 lat. Konwalie i cisy zarzuciły na szyje czerwone korale - zapraszają na słoneczny spacer - koniecznie 11 listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz