Okoliczne nadleśnictwa zbudowały przy drogach publicznych biegnących przez Bory Dolnośląskie leśne parkingi służące turystom jako miejsca wypoczynku. Szczególnie upodobali je sobie rowerzyści. Niestety wandale i złodzieje nie śpią, niszczą postawione ławki i kosze, dewastują wiaty i stoły. Często kradną elementy wyposażenia miejsc wypoczynkowych. Na parkingu przy ulicy Zgorzeleckiej, niedaleko starego młyna, pozostało tylko zadaszenie i wystające z ziemi metalowe pręty. Szkoda słów... Foto: Paweł Lubarski
Monitoring, fotopułapki i tyle
OdpowiedzUsuńZłapać ... Łapy przetracic... Nakopac do dupska.. drugi raz się zastanowi
OdpowiedzUsuń