W związku z moją rezygnacją z funkcji sołtysa sołectwa Ruszów dziękuję mieszkańcom, radnym z Ruszowa oraz członkom rady sołeckiej za współpracę i pomoc w okresie pełnienia funkcji sołtysa.
Dziękuje Panie Mirosławie za ciężką i wyczerpującą pracę dla lokalnej społeczności. Mimo iż nie wszystkie pomysły sołtysa i rady nie były zgodne z moją wizją to nikt nie może zaprzeczyć temu, że włożył Pan wiele sił i zaangażowania w swoją służbę jako sołtys. Wiele udało się zrobić i poprawić w naszej małej ojczyźnie. Mam nadzieje, że zostanie Pan choć cichym doradcą nowego sołtysa :) Na koniec można tylko życzyć Panu zdrowia i szczęścia!
Dziękujemy Panie Miroslawie,za cierpliwość za serdecznosc za wszystko co zrobił Pan dla nas .Życzymy dużo zdrowia, spokoju i dużo dobroci jakä ma w sobie.Dziekujemy!!!-))))
Dziękujemy Panie Mirku za ciężką pracę i zaangażowanie na rzecz naszej społeczności. Szkoda, że nie można tego powiedzieć o pozostałych członkach Rady Sołeckiej, którzy nie wspierali w tym Pana. W ogóle niektórzy z nich nie byli widoczni. Może najbliższe wybory to zmienią
Ruszów jest smutny bez Ciebie ):
OdpowiedzUsuńNie ma ludzi niezastąpionych, oprócz Mirosława
OdpowiedzUsuńDziękuje Panie Mirosławie za ciężką i wyczerpującą pracę dla lokalnej społeczności. Mimo iż nie wszystkie pomysły sołtysa i rady nie były zgodne z moją wizją to nikt nie może zaprzeczyć temu, że włożył Pan wiele sił i zaangażowania w swoją służbę jako sołtys. Wiele udało się zrobić i poprawić w naszej małej ojczyźnie. Mam nadzieje, że zostanie Pan choć cichym doradcą nowego sołtysa :) Na koniec można tylko życzyć Panu zdrowia i szczęścia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, K
Mirek, dzięki za wszystko, zdrowiej szybko, i bądź dalej z naszą "wiochą"
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystko. Dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńDziękujemy Panie Miroslawie,za cierpliwość za serdecznosc za wszystko co zrobił Pan dla nas .Życzymy dużo zdrowia, spokoju i dużo dobroci jakä ma w sobie.Dziekujemy!!!-))))
OdpowiedzUsuńDziękujemy Panie Mirku za ciężką pracę i zaangażowanie na rzecz naszej społeczności. Szkoda, że nie można tego powiedzieć o pozostałych członkach Rady Sołeckiej, którzy nie wspierali w tym Pana. W ogóle niektórzy z nich nie byli widoczni. Może najbliższe wybory to zmienią
OdpowiedzUsuń