Zgodnie z prognozami meteorologicznymi wichura ,,Nadia" uderzyła w naszym regionie najsilniej w sobotę rano. W leśnej stacji meteo Nadleśnictwa Ruszów odnotowano w porywach największą prędkość wiatru 70 km/godzinę. Ruszowscy strażacy byli dysponowani pięciokrotnie do powalonych drzew, zerwanych linii energetycznych. Na szczęście były to drobne interwencje z którymi bardzo szybko się uporano i nikt nie ucierpiał. J. Droś - OSP Ruszów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz