Jak do tej pory listopad nas rozpieszczał, przypominał raczej późne, ciepłe lato. Dosyć tego dobrego - powiedział w końcu. Zrobiło się zimno deszczowe i nieprzyjemnie, w nocy przyszły przymrozki, które zmroziły wszystkie grzyby w lesie. Nadal jednak możemy zbierać mrożone podgrzybki. Instytut Meteo ostrzega nas przed ciągłymi opadami marznącej mżawki i gołoledzią na drogach (patrz w tym LINKU), a policja przypomina o potrzebie zamiany opon letnich na zimowe. Idzie zima - no... cóż - taka jest kolej rzeczy.
A mnie jest szkoda lata.
A mnie jest szkoda lata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz