Zadzwoniła dzisiaj do mnie Justynka. Zrozpaczona, ponieważ jej ukochana, nieodłączna od 12 lat suczka Sara odeszła w nocy z tego Świata. Każdy, kto kocha swojego czworonoga rozumie ból i pustkę po jego odejściu. Sara była niewielkim, z króciutką sierścią, jamnikopodobnym psem. Mądra, rozumiejąca swoją panią, towarzysząca jej w cierpieniu i w chwilach radosnych. Sara wiedziała, kiedy Justynka wracała
ze szkoły i czekała pod drzwiami. Rozpaczała, gdy dziewczyna szykowała się na dłuższe posiedzenie do biblioteki lub na internet. Teraz Justynka szuka podobnego psiaka, może być i suczka. Tylko chciałaby młodego czworonoga. Zwróciła się do schroniska, lecz nie mają szczeniaków tylko dorosłe psy. Może ktoś z czytelników mógłby Justynce pomóc? Podaję jej nr telefonu 515486534 ewentualnie można pisać w komentarzach.
To Sara A to jest ten nowy piesek, jeszcze nienazwany. Propozycje mile widziane. Aramis- takie miano dostał piesek. PS. Aramis okazał się Pusią :):):) |
Wiadomość z ostatniej chwili: Justynka już ma psiaka dzięki czytelnikowi, Przemkowi. To pies, a nie suczka. Justynka już myśli jak go nazwać. Jutro będzie nowy lokator przywieziony. Podobno jest bardzo podobny do Sary. .
OdpowiedzUsuńNazwalam go Brutus -uzasadniam to jego czarnyml oczkami tym mnie ujał
OdpowiedzUsuńJustynko, a może nazwij go "Pirat". Będzie maskotką Koła Ludzi Aktywnych "Pirat". Po tych czarnych oczkach widać, że nie będziesz miała z nim lekko, niezły pirat z niego będzie. Przynajmniej na początku buty będą musiały stać na szafie :) W podpisie : Członkowie Koła Ludzi Aktywnych "Pirat"
OdpowiedzUsuńDobre imię dla psa w w dodatku zawiera głoskę "r", mówią że ułatwia wabienie
OdpowiedzUsuńAramis okazał się Pusią :) :) :)
OdpowiedzUsuń