„Żyjemy tak długo, jak długo żyje pamięć o nas "
To motto przeświecało spotkaniu, które było poświęconym istniejącym lub zapomnianym pomnikom znajdującym się na terenie Gozdnicy. Zdaniem prowadzącego prelekcję Mirosława Marciniaka słowa PAMIĘTAĆ i POMNIK istnieją nierozerwalnie i wywodzą się od tego samego staropolskiego POMNIEĆ.
POMNIK stawiamy więc po to, aby PAMIĘTAĆ o wydarzeniu, miejscu lub ludziach. Pomnikiem jest: - monument (krzyż, płyta lub tablica z napisem), budynek lub budowla; - coś, co ma wartość historyczną, naukową (pomnik historii); - przyroda np. drzewo będące świadkiem lub świadectwem czegoś (głównie dęby pamięci).
Gozdnickie pomniki były stawiane przez Niemców zamieszkujących te ziemie do 1945 roku i Polaków, którzy osiedlili się tutaj po II wojnie. Większość przedwojennych pomników już nie istnieje lub znajduje się w opłakanym stanie. Podobny los spotkał także obiekty z okresu Polski Ludowej. Tylko nieliczne z nich, jak wielka rzeźba ceramiczna przy kościele św. Wawrzyńca, błyszczą nadal dumnie w przedwiosennym słońcu. Niszczejące lub lub wdeptane w ziemię monumenty powodują luki w pamięci historycznej i świadczą o braku szacunku dla zdarzeń i ludzi, niegdyś ważnych, a dzisiaj zapomnianych.
Zainspirowany tematem, postaram się w najbliższym czasie, opisać wszystkie pomniki na terenie Ruszowa, również te nieistniejące, aby ocalić przed śmiercią niepamięci ludzi, dla których były wznoszone.(er)
LINK do zdjęć ze spotkania w Gozdnicy. Przekazał M. Marciniaka
To motto przeświecało spotkaniu, które było poświęconym istniejącym lub zapomnianym pomnikom znajdującym się na terenie Gozdnicy. Zdaniem prowadzącego prelekcję Mirosława Marciniaka słowa PAMIĘTAĆ i POMNIK istnieją nierozerwalnie i wywodzą się od tego samego staropolskiego POMNIEĆ.
POMNIK stawiamy więc po to, aby PAMIĘTAĆ o wydarzeniu, miejscu lub ludziach. Pomnikiem jest: - monument (krzyż, płyta lub tablica z napisem), budynek lub budowla; - coś, co ma wartość historyczną, naukową (pomnik historii); - przyroda np. drzewo będące świadkiem lub świadectwem czegoś (głównie dęby pamięci).
Gozdnickie pomniki były stawiane przez Niemców zamieszkujących te ziemie do 1945 roku i Polaków, którzy osiedlili się tutaj po II wojnie. Większość przedwojennych pomników już nie istnieje lub znajduje się w opłakanym stanie. Podobny los spotkał także obiekty z okresu Polski Ludowej. Tylko nieliczne z nich, jak wielka rzeźba ceramiczna przy kościele św. Wawrzyńca, błyszczą nadal dumnie w przedwiosennym słońcu. Niszczejące lub lub wdeptane w ziemię monumenty powodują luki w pamięci historycznej i świadczą o braku szacunku dla zdarzeń i ludzi, niegdyś ważnych, a dzisiaj zapomnianych.
Zainspirowany tematem, postaram się w najbliższym czasie, opisać wszystkie pomniki na terenie Ruszowa, również te nieistniejące, aby ocalić przed śmiercią niepamięci ludzi, dla których były wznoszone.(er)
LINK do zdjęć ze spotkania w Gozdnicy. Przekazał M. Marciniaka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz