W 1945 roku wiele wiosek położonych wokół Ruszowa opuścili na zawsze ich niemieccy mieszkańcy. Do dzisiaj z zabudowań pozostały tylko niewielkie wzniesienia lub sterty gruzów. W niektórych miejscach nawet po 78 latach zakwitają piękne kwiaty, które kiedyś zdobiły przydomowe ogródki, a dzisiaj radzą sobie same. Dzikie ale ładne.
Fot. Marek Wajman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz