Autor: Edward Remiszewski
Podczas przejażdżki rowerem po leśnych drogach znalazłem w pobliżu dębów 2 borowiki. Jeden mały, niestety, okazał się robaczywy, a drugi, całkiem spory, zupełnie zdrowy. Trzon trochę uszkodzony przez ślimaki ale kapelusz nietknięty. Pierwsze borowiki ukazują się pod dębami. Czasami już w maju. Różnią się one nieco od tych jesiennych, zbieranych w lasach sosnowych. Kapelusze, w rożnych odcieniach brązu, są matowe. Wyglądają jakby były
delikatnie posypane mąką. Jest to jednak ten sam gatunek. Bardzo smaczny i aromatyczny. Postanowiłem zrobić sobie zupę borowikową. Podczas gotowania wspaniały zapach roznosi się po całym domu.
jutro bierzemy koszyki :)
OdpowiedzUsuńPiaskowiec kasztanowaty.Grzyb jadalny. mystan
OdpowiedzUsuńStanisławie. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. To z całą pewnością jest borowik.
OdpowiedzUsuńCorocznie znajduję kilka grzybów przy dębach rosnących niedaleko mojego domu oraz drodze leśnej za gospodarstwem P. Jaskółw . Piaskowiec kasztanowaty wygląda inaczej i nie sposób pomylić go z innymi grzybami. Porównaj w dobrym atlasie grzybów.