sobota, 7 czerwca 2014

Wizja lokalna w Ruszowie

źródło: www.wegliniec.pl
W związku z pismem mieszkańców Ruszowa, dotyczącym systematycznego podnoszenia poziomu gruntu działki nr 240/4 w Ruszowie, w dniu 28.05.2014 r. przeprowadzono wizję w terenie z udziałem pracowników tut. urzędu oraz użytkownika przedmiotowej działki.
W wyniku przeprowadzonej wizji nie stwierdzono negatywnego oddziaływania na środowisko poprzez zaśmiecanie, ani naruszenia stosunków wodnych ze względu na znaczną odległość granicy działki od rzeki.


Użytkownik działki został jednak zobowiązany do
jej uprzątnięcia w trybie pilnym. Natomiast w kompetencji Starostwa Powiatowego w Zgorzelcu pozostaje sprawdzenie wykorzystywania gruntu zgodnie z jego przeznaczeniem.

3 komentarze:

  1. Szum zrobiła tylko jedna mieszkanka Ruszowa (p. Stanisława Sokół),która bez zgody Urzędu zaadoptowała chlewik na mieszkanie. Chlewik położony jest nieco powyżej lustra wody rzeki przepływającej nie opodal.Nie wiem dlaczego STRAŻ POŻARNA Z RUSZOWA zabezpiecza ją przed zalaniem obciążając kosztami nas podatników. Za Straż powinna sama zapłacić i to powinno się zbadać czy zapłaciła!!!!!!Skoro mogła nielegalnie zaadoptować chlewik, to równie dobrze może sama usypać sobie wał przeciw powodziowy....powinna wziąć przykład z tego mieszkańca, który zabezpiecza się przed zalaniem podnosząc swój grunt a nie wypisywać jakieś bzdury i robić niepotrzebną aferę.A wszystkie inspekcje powinny zająć się jej chlewikiem-mieszkaniem,bo to zagrożenie p. Sokół ma na w własne życzenie.Mogła dogadać się z p. E.L. to podesłał by jej kilka wywrotek ziemi, ale po co ? szkoda pieniędzy i wysiłku,lepiej zrobić aferę na całe woj. dolnośląskie. Osoba pisząca ten artykuł może zna się na paragrafach,ale najpierw trzeba sprawdzić stan faktyczny a nie opierać się na bezpodstawnych donosach ludzi,którym nie chce się nic robić.Nie ma tu żadnej spychologii ponieważ nie ma żadnego zagrożenia i nikogo w Ruszowie oprócz p. Sokół nie zalewa ,a wiadomo, że jak się podnosi grunt to przez pewien okres może być na tej działce nieład. I o co tu chodzi drodzy PRZERAŻENI Ruszowianie ??? o zgnębienie tego człowieka??????????????????? paranoja!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś była tu piękna koszona łąka, pachnąca siane. A teraz mamy zwykłe wysypisko śmieci. Ziemia, asfalt, cegła, sterty liści i inne świństwo zwożone latami. Nawet laik wie, że to teren zalewowy rzeki. Aby uzyskać zgodę na śmietnisko trzeba wiele skomplikowanych uzgodnień. A tu wszystko zgodne z prawem. Dziwne?

    OdpowiedzUsuń
  3. A może przez cofke p.Sokół jest zalewana? Nalezy sprawdzic czy do rzeki nie odprowadza ścieków bo jeśli tak to przez wysoki stan wód gdzieś ta woda musi sie wydostać.Rurą do właściciela.

    OdpowiedzUsuń