środa, 25 lutego 2015

Jak Łatek został Stefanem

Autor Jadwiga Kuternozińska
Łatek, o którym pisaliśmy kilka dni temu, ma nowy dom. I nowe imię. Teraz to Stefan. Wygłaskany przez dwie mieszkające tam dziewczynki zdaje się być szczęśliwy. Poszczekuje na drugiego psa nowych właścicieli i udaje, ze to on jest tu najważniejszy. Bardzo zajada się karmą dla czworonogów. Sierść ma jeszcze lekko nastroszoną z powodu kilkudniowego czekania pod płotem na poprzedniego właściciela. Do tego stopnia czekał w
jednym miejscu, że po postawieniu mu budy kilka metrów dalej, on nie chciał w
niej przebywać, tylko wracał w jeden punkt. Musiał bardzo tęsknić.  Teraz
poznaje nowych właścicieli i nowe otoczenie. Jak to dobrze, że są jeszcze między nami ludzie z dobrym sercem.





2 komentarze:

  1. Dziekuje Rodzicom przedstawionych dziewczynek,ze przyjmujac do swojego domu porzuconego pieska,pokazali,ze naszym braciom mniejszym nalezy sie szacunek,cieply dom i pelna miseczka.Stefanowi i jego nowym Opiekunom zycze samych szczesliwych dni.Misia wraz ze swym''zwierzyncem''

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to miło, że są obok nas ludzie z tak wielkim i ciepłym sercem.

    OdpowiedzUsuń