Piękne kwiatki własnoręcznie wykonane, w gustownym wazoniku zrobionym ze słoiczka przynieśli uczniowie kl. III do biblioteki. Część dzieci jest już regularnymi czytelnikami, dla części było to pierwsze spotkanie z biblioteką publiczną. Moda na zachłyśnięcie się komputerem jako jedynym kontaktem, poza podręcznikami, ze słowem pisanym - już mija. Jednak zawsze będę się uśmiechała na wspomnienie zabawnej rozmowy. Pewna dziewczynka, słysząc że
słucham z płyty kursu języka angielskiego z zapytała:
- Uczy się pani języka?
- Tak- odpowiedziałam.
- A nie szkoda pani czasu? - ponownie zadała mi pytanie.
- No, nie... - odpowiedziałam- a co mogłabym ciekawszego robić?
- No..., np. grać na komputerze - padła odpowiedź.
Hm... można i tak myśleć. Szczególnie w wieku 10 lat.
Na filmiku widać uczniów bawiących się w tworzenie opowiadania poprzez czytanie fragmentów różnych książek.
Poniżej zdjęcia z zabawy w zgadywanie: jakie to zwierzę?
Czy Emilka pozna po dotyku kangura? |
Wielbłąd nie jest łatwy do odgadnięcia. Dzieci wspomogą podpowiedziami. |
Żyrafa- maskotka nie ma długiej szyi. Jak tu odgadnąć? |
Tutaj trzeba odpowiedzieć na pytanie kto lubi liście eukaliptusa. |
Żywą maskotką klasy była Kama, która pięknie podawała łapkę i prosiła o przysmaki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz