środa, 18 listopada 2015

Oszustwo na śmieciach

Sołtys Sołectwa Ruszów Władysław Widuch
Rachunek jest prosty
Wraz z zbliżającym się końcem roku, nasuwa się pytanie „Jakie zostaną określone stawki opłat za odbiór śmieci w 2016 roku ?” Na wysokość ustalanych

opłat duży wpływ ma kilka istotnych czynników: Czy wszyscy właściciele nieruchomości, lokatorzy zamieszkujący w naszej miejscowości złożyli odpowiednie deklaracje? 
Czy osoby, które złożyły deklaracje zgłosiły rzeczywistą liczbę osób, zamieszkujących w danym mieszkaniu?
Czy wszyscy właściciele nieruchomości gromadzą odpady w sposób zgodny z deklarowanym?
Jeżeli takich osób, które nie złożyły lub nie zostały uwzględnione w deklaracjach (zamiast 5 zamieszkujących zdeklarowano np. 4 osoby) jest w naszej miejscowości 100, to przy najniższej obowiązującej stawce 12 zł od osoby, otrzymujemy miesięcznie 1200 zł a to daje nam rocznie 14 400 zł. Uwzględniając natomiast najwyższą stawkę 22 zł., otrzymujemy dla tej liczby mieszkańców 2200 zł., co daje nam rocznie 26 400 zł., które my płacimy za śmieci tych 100 osób.

Zakładając np., że po odliczeniu 500 osób, które zamieszkują poza Ruszowem, tj. Irlandia, Norwegia, Wrocław itd., to na każdego z pozostałych 1000 mieszkańców Ruszowa, uczciwie dokonujących płatności za odbiór odpadów przypada kwota 14,40 zł (26.40 dla najwyższej opłaty), jaką każdy z nas płaci za tych 100 nieuczciwych mieszkańców, co średnio dla 4 osobowej rodziny daje kwotę 57,60 zł (105.60 dla najwyższej opłaty) rocznie. Gdy do wskazanych kosztów doliczymy koszty wynikające z opłaty za zwiększoną ilość odpadów zmieszanych przy deklarowanej ich mniejszej ilości, powstającej w wyniku deklarowanego selektywnego gromadzenia odpadów i wrzucania wszystkiego do jednego pojemnika – to jest kolejne oszustwo, uzyskujemy kolejne koszty obciążające dodatkowo nasz budżet domowy.

Z przedstawionego wyliczenia wynika to, że wszyscy nieuczciwi właściciele nieruchomości, przyczyniają się do konieczności podnoszenia wysokości opłat, obowiązujących za gospodarowanie odpadami a my uczciwie płacący bez względu na budżet domowy czy też ilość wytwarzanych odpadów płacimy za oszustów i pewnie będziemy płacić jeszcze więcej, jeżeli ten proceder będzie trwał dalej. Podsumowując, rodzina 4 osobowa płacąca 12 zł. (22 zł) od osoby, płaci rocznie 576 zł. (1056 zł.) w tym 57,60 zł. (105.60 zł.) za oszukujących nas a nie gminę.



20 komentarzy:

  1. Niech do przetargu stanie kilka firm a nie jedna która jest monopolistą dzięki zmowie z innymi firmami o nie wchodzeniu sobie w strefę wpływów, to wtedy cena spadnie.
    Tylko zdrowa konkurencja może obniżyć koszty wywozu odpadów, a gdy na rynku mamy monopolistę to zawsze będzie on narzucał swoje, tylko jemu odpowiadające stawki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tych stu osób nie ma to przepraszam za jakie śmieci Pan płaci? Wyliczenia są bzdurą...wiele osób płaci a śmieci ma tyle co kot napłakał, więc nie ma za co płacić druga rzecz to tak jak napisał Anonimowy z 8.36.
    Aż dziw bierze że cudem jedna firma ma ciągle najkorzystniejszą ofertę....

    OdpowiedzUsuń
  3. może lepiej nieuczciwych pożądnie zmusić do płacenia aniżeli iść na łatwiznę i koszta zrzucać na tych co spłaca. a jak nie to może wszyscy przestańmy płacić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to jest skoro za pierwsze półrocze była nadpłata około 30% a teeraz co? Braki?

      Usuń
  4. Tłumaczenie się przed podwyszką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej podwyżką a nie podwyszką😊

      Usuń
  5. Sołtysie czy odrywa Pan etykiety na butelkach czy konserwac i do odpowiedniego worka wrzuca? Bo jeśli nie to również należy Pan do tych oszustów. Bardzo bym teraz poprosiła o wyliczenia jak to się ma w przypadku abonamentu telewizyjnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama sobie oblicz. Gmina nie pobiera abonamentu telewizyjnego, chociaż może byłoby to słuszne i skuteczniejsze. Hihi

      Usuń
  6. słuszna uwaga, a kto ustala wysokość stawki za śmieci? czy głos mieszkańców jest uwzględniany? zgadzam się z przedstawioną opinią. dlaczego mam płacić za tych, którzy nie płacą bez względu na to ile to kosztuje. powyższe komentarze są może osób których ten artykuł w jakikolwiek sposób dotyka

    OdpowiedzUsuń
  7. Głos krzykaczy nie jest i nie powinien być uwzględniany! A uważam, że gmina nie ma wpływu na to czy jest jakaś zmowa cenowa firm przystępujących do przetargu. A wiadommo, że głównym kryterium jest i musi być cena

    OdpowiedzUsuń
  8. czegoś nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka. ja też nie odrywam etykiet bo wydaje mi się że jeszcze jest to dopuszczalne i płacę. Dla mnie chodzi o tych niepłacących

    OdpowiedzUsuń
  9. Nieodrywając papieru od plastiku przymyka się oko na segregacje odpadów , więc przymknijcie oko na tych co nie płacą. Po co ta dyskusja. Dopuszczalne jest także by nie wszyscy płacili. A niedopuszczalne jest to, że gmina nie potrafi wyegzekwować należności od niepłacących.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam pytania :
    1. ile razy w ciągu miesiąca można składać korektę deklaracji śmieciowej
    2 . Czy osoba mieszkająca u mnie tydzień lub dwa, płaci składkę za cały miesiąc, czy tylko za czas zamieszkiwania?
    3. Czy ilość osób zdeklarowanych przekładać się musi na ilość osób zameldowanych? Czy każdą osobę która u mnie mieszka tydzień lub dwa muszę meldować, by ująć ją w deklaracji?
    4. Jak prędko po złożeniu deklaracji są wprowadzane zmiany dotyczące mojej posesji?
    Pytam , bo mimo że jako rodzina 4 osobowa od początku ustawy śmieciowej co druga wizyta Pracowników MPO ( nie wiem jak teraz poprawnie politycznie się ich nazywa) była odprawiana z kwitkiem z powodu braku śmieci, to teraz kiedy gości u mnie co jakiś czas dziecko lub dzieci z trudna sytuacją rodzinną, i ilośćź śmieci zaczęła nieznacznie wzrastać, to czuję się jak potworny oszust, że narażam MPO na comiesięczny wywóz standartowej ilości śmieci. Przepraszam...

    OdpowiedzUsuń
  11. niema się czym przejmować skoro gmina jest nieudolna w śćiganiu to niech nikt nie wypełnia nowych deklaracji i najlepiej niech nikt nie płaci nie śćigają tamtych to nam też nic nie zrobią

    OdpowiedzUsuń
  12. Gmina już dawno powinna mieć swoje wysypisko,a raczej własną spalarnie i jeszcze na tym zarabiać. Taki mamy klimat. I radni bezradni na to się wypinają. Tylko ciągle tłumaczą, że jak kanalizacji nie będzie "to będziecie płacić kary" może tek kary lepsze od ich decyzji i tak nie wszyscy będą płacić. tak samo jak kary za wywóz śmieci . Proszę o wskazanie przynajmniej jedną osobę ukaraną za niewłaściwe segregowanie śmieci. Nie ma w gminie biegłego, który byłby w stanie orzec czy śmieć leży we właściwym worku, czy butelka jest odpowiednio wymyta przed wrzuceniem w kosz. A "śmieciarzowi" wszystko lata jak wrzuca wory do wywiezienia. On i tak pensje otrzyma marną. Upss przepraszam bardzo ochrona danych osobowych i nikt się nie dowie kto płaci a kto nie płaci i nie będzie płacił. hahahahahahahahahah. Te przepisy śmieciowe to kolejny podatek pod inną nazwą. Poczekajcie jeszcze trochę a będziecie płacić za to że leśnym powietrzem oddychacie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. "Za oszukujących nas a nie gminę". Bo gmina ma to gdzieś czy te pieniądze odbierze dłużnikom czy zwiększy opłaty płacącym sponsorom, windykacją nie funkcjonuje, nierobom i elementom to się umarza długi, pijakom spod klombu daje się pieniądze z opieki, do pracy nie pójdą, ale już żerują przed 6 rano pod sklepem i piją też za nasze, a jak im dadzą za mało to pod tym sklepem o 2 zł trują. Za utrzymanie jakiegoś rowu czy strumyka od kilkunastu lat bierze gmina kasę a nie robi nic! Na terenach "niczyich" nie dba o czystość, Mojej ul.Chopina w zimę gmina nie odśnieża, za psa opłatę pobiera. Podsumowując. Macie ręce do pracy, ale nie potraficie ich rozdysponować, dajecie im na alkohol-kasa na minusie. Pobieracie opłaty a nie inwestujecie-kasa na minusie. Braki wyrównujecie sobie od płacących-bo to NIE wasza kasa na minusie. Mieszkańcy mają udowadniać Wam,że macie już naszą kasę na swoim koncie, poprzez dostarczenie dowodu wpłaty, chodzi albo o lenistwo czy nieudolność?Lepiej poświecić czas na pisanie pism, wszczynanie postępowań i wysyłanie ich uczciwym ludziom niż zacząć ogarniać własne podwórko! Nie ma chodnika dla mieszkańców ul. Żagańskiej a jeździ tam najwięcej aut, nie ma też na końcówce II Armii, ale mamy za to parking przy kościele wyłożony kostką, który nie wiadomo co w praktyce usprawnił... To gmina i jej pracownicy nas oszukują, bo tworzy się stanowiska, departamenty, służby a i tak na koniec sami musimy ogrom spraw załatwiać, wy zawsze macie swoje ustawowe terminy. Mniej biurokracji, kalkulatorów i edytorów tekstu a więcej trzeźwego myślenia i przyzwoitości. Pan Sołtys może to także Panom i Paniom do gminy podesłać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Żagańskiej to w sprawie chodnika Pan sołtys musiałby chyba złożyć pisemko do wydziału drogownictwa w powiecie lub wyżej w zależności od tego czyja ta droga jest.

      Usuń
  14. no właśnie parkin przy kościele był tak bardzo potrzebny dla poprawy bezpieczeństwa, że nigdy nie był jeszcze zastawiony samochodami. No cóż takie jest myślenie: nie ważny chodnik na żagańskiej czy II AWP, niech mieszkańcy gadają, narzekają, krytykują a my mamy parking.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli chodzi o odpady budowlane i gruz to niestety trzeba się zając ich wywozem we własnym zakresie. Na szczęście z pomocą przychodzą firmy takie jak https://kontenerek.info/, które oferują wynajem kontenerów oraz ich wywóz.

    OdpowiedzUsuń