czwartek, 26 listopada 2015

Przebudowa chodnika w Ruszowie

Źródło:http://wegliniec.pl/pl/article/3692
Zakończono roboty budowlane przy przebudowie chodnika przy ul. Ratuszowej w Ruszowie- na wysokości przedszkola. Wykonano odcinek dł. 84,0 mb o średniej szerokości 1,90 m, ułożony z kostki betonowej. Wartość prac wyniossła 18 293,20 zł. Wykonawcą robót była firma "WIS-BRUK" Wiesław Kudyba z Czerwonej Wody.


13 komentarzy:

  1. A czemu nie użyto starej kostki poniemieckiej czy była już tak zniszczona ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Polska piękny kraj !!! Ile zarabia brukarz miesięcznie?

    OdpowiedzUsuń
  3. gdzie jest dawna piękna i trwała kostka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LUDZIE DLACZEGO WY ZE WSZYSTKIEGO JESTEŚCIE NIE ZADOWOLENI ...CO BY NIE ZROBILI TO ŹLE,MASAKRA JAKAŚ-CZY WY TYLKO NARZEKAĆ POTRAFICIE-GDZIE JEST KOSTKA,A CZEMU TAK A CZEMU SIAK?CIĄGLE COŚ NIE TAK!!!

      Usuń
  4. W końcu to jakoś wygląda. Oby więcej takich miejsc zrobionych w Ruszowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz 100 metrów w stronę żagańskiej jak będzie wyglądać za 5-10 lat.

      Usuń
  5. Chodnik ładnie się prezentuje ale nie można było przełożyć poprzedniego z niezniszczalnego granitu?

    OdpowiedzUsuń
  6. a kiedy wezmą się za centrum ulica kantowicza jest w opłakanym stanie

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem przed przedszkolem lepiej byłoby wykonać remont chodnika a nie wymieniać go na nowy. W ten sposób zachowane byłoby troszkę historii, która widnieje na starych poniemieckich widokówkach. Ta kostka którą zdemontowano nadawała urok całej Ratuszowej ulicy. Dlaczego w Ruszowie nie opłaca się remontować chodników? Czy jeśli kostka przed "chińskim marketem" jest rozwalona na powierzchni 1 m2 to trzeba wymieniać cały chodnik na II Armii WP. Widząc przez okno ekipę rozbierającą chodnik postanowiłem dowiedzieć się co dzieje się z kostką, która została ściągnięta. W tej sprawie zadzwoniłem do Sołtysa (z burmistrzem nie chciano mnie połączyć). Dowiedziałem się, że kostka ma zostać wywieziona do Zakład Usług Komunalnych w Węglińcu. Nasuwa się zatem pytanie co stało się z poniemiecką kostką z Ruszowa, która dotychczas została zastąpiona polbrukiem. Według mnie jest to doskonały materiał na uzupełnianie braków chodnika na terenie Ruszowa. Odcinek od mostu do przejazdu kolejowego wręcz się prosi o remont. Panie Burmistrzu w całym Ruszowie potrzebne są chodniki... A kostka która jest zdejmowana, odstawiana jest w niepamięć i zarasta gdzieś zapewne trawą ( nie tylko przed przedszkolem dokonano wymiany nawierzchni chodnika - na samej tylko Ratuszowej jest kilka odcinków gdzie był bruk a go niema). Pytanie co się z nim stało? Paweł Lubarski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy Ruszów nie ma radnych, którzy to więcej chyba mają z tym wspólnego niż Sołtys czy Burmistrz?

      Usuń
    2. Brawo w pełni popieram. A zdejmowana kostka chyba nie zarasta, bo trudno mi uwierzyć że gdzieś niszczeje raczej sadze ze może komuś ubogaca podwórko czy podjazd. Panie Sołtysie, Panowie Radni czy możecie nam wyjaśnić co się dzieje z ta kostka która widziała tyle lat historii Ruszowa ?

      Usuń
    3. no właśnie, gdzie jest ta kostka z Ratuszowej od mostu do II AWP, może ktoś odważy się powiedzieć

      Usuń
  8. Ulica ta sama ... chodnik już nie ten .... gdzie kostka ?
    To teraz może jeszcze zdemontować kocie łby z ulicy i zalać asfaltem ?
    Przecież to takie " ładne " i nowoczesne ...

    OdpowiedzUsuń